Jak twierdzi zarząd spółki wytwarzającej namioty wojskowe i kamizelki kuloodporne, konieczność odwołania planów finansowych została spowodowana m.in. późnym uzyskaniem zezwoleń formalnoprawnych dotyczących realizacji kontraktu eksportowego (wartość zlecenia pozyskanego w połowie października przekracza 12 mln zł). Uzyskanie gorszych wyników było spowodowane też niestabilną sytuacją na rynkach finansowych oraz wzrostem cen surowców wykorzystywanych do produkcji.
O tym, że założenia finansowe nie zostaną zrealizowane, zarząd spółki sygnalizował już w komentarzu do raportu za III kwartał. Uzasadniał to wówczas m.in. konsolidacją wewnątrz grupy (w tym roku zostały przejęte od Stanisława Litwina trzy spółki: Miranda, Effect System oraz Litex) oraz dodatkowymi, wcześniej nieuwzględnianymi kosztami. Nie precyzował jednak jakimi. Teraz odwołanie prognoz tłumaczy jednak nieco innymi powodami.
Po dziewięciu miesiącach Lubawa ma 18,5 mln zł jednostkowych przychodów (+5,7 proc.) i 5,1 mln zł straty netto (110 tys. zł zysku netto rok temu). Grupa w tym okresie uzyskała 102,2 mln zł obrotów i 65,2 mln zł zysku netto (to efekt rozliczenia akwizycji trzech spółek, dzięki czemu osiągnięto 73,1 mln zł przychodów finansowych).
Lubawa poinformowała wczoraj, że z funkcji prezesa zależnej Mirandy odwołany został Zbigniew Zawierucha. Powodów nie podano. W spółce zostało dwóch wiceprezesów.