Na pierwszym fixingu kurs Jago wzrósł aż o 25 proc. do 0,1 zł. Inwestorom najwyraźniej spodobała się wizja przewłaszczenia akcji Elektrimu na rzecz giełdowej spółki. Mają być zabezpieczeniem jej należności. Właścicielem tych akcji jest m.in. Elżbieta Sjoblom. Ich wartość wyceniono na prawie 5 mln zł.

-  To wycena bazująca na wartości księgowej grupy Elektrimu. Innej nie byliśmy w stanie zrobić. Spodziewamy się, że w obliczu zbliżającego się debiutu Elektrimu na GPW, wartość rynkowa tych akcji może być wielokrotnie wyższa – podkreśla na łamach dzisiejszego „Parkietu"  Bartosz Znojkiewicz, prezes Jago.

Sąd ogłosił upadłość likwidacyjną Jago. Zarząd złożył jednak wnioski o zmianę decyzji. Stara się o upadłość układową lub układ likwidacyjny. Czasu jest już coraz mniej.  Jeśli do 24 października sąd nie zmieni decyzji,  spółka zniknie z GPW.