W raporcie wskazano, że wskaźniki wyceny dla Eurocashu na ten rok znajdują się na historycznie wysokich poziomach. C/Z przekracza 30x, a EV/EBITDA znajduje się powyżej 18x. Biorąc pod uwagę swoje prognozy, analitycy nie znajdują wytłumaczenia dla tak wysokiej rynkowej wyceny. Oczekują, że zadłużenie netto/EBITDA spadnie na koniec roku do 1,5x. Spółka uzyska w ten sposób możliwości finansowania potencjalnych akwizycji nowym długiem (ok. 500 mln zł). Jak wskazują, problemem może być jednak brak potencjalnych podmiotów do przejęć.
Pomimo poprawy na rynku spodziewają się spowolnienia wzrostu przychodów do 3 proc. zarówno w tym jak i przyszłym roku. Jak wyjaśniają, będzie to spowodowane utratą w tym roku około 400mln zł sprzedaży do Emperii (spółka ta od połowy roku korzysta z własnego zaopatrzenia) i około 800mln zł w całym 2014 r.
Według prognoz DM PKO BP w tym roku przychody Eurocashu wzrosną o 2,4 proc., do 17 mld zł, zysk operacyjny spadnie o 0,8 proc., do 374 mln zł, EBITDA zmaleje o 0,6 proc., do 487 mln zł. Z kolei zysk netto ma spaść o 1,2 proc., do 247 mln zł.
W przypadku Emperii, która w grudniu 2011 r. sprzedała Eurocashowi za ponad 1 mld zł sieć dystrybucyjną Tradis, analitycy widzą potencjał do wzrostu kursu. Zaznaczają, że jej sieć Stokrotka ma już własną logistykę otwierając własne Centrum Dystrybucyjne pod Warszawą i renegocjując umowy handlowe z producentami. Sądzą jednak, że przez to w 2013 r. spółka może zostać przejściowo narażona na spadek marż brutto na sprzedaży, ze względu na proces organizacji dystrybucji i negocjowanie nowych warunków handlowych.
Zaznaczają, że spółka wdrożyła szereg działań mających uatrakcyjnić ofertę oraz odświeżyć markę, co spowodowało, że sprzedaż porównywalna zachowuje się lepiej od całego rynku (pomimo kilkuprocentowego spadku rynku FMCG w II kwartale tego roku). Ich zdaniem Stokrotka powinna odnotować mniejszą dynamikę spadku o kilka punktów procentowych).