WIG traci teraz 0,4 proc. Tymczasem kurs Hygieniki od rana pnie się w górę. Teraz wynosi 2,96 zł, co oznacza wzrost o ponad 6 proc. Zwyżce towarzyszą wyjątkowo wysokie obroty. Właściciela zmieniło już prawie pół miliona akcji. Powód? Dzisiejsza publikacja „Parkietu". Na naszych łamach Kamil Kliniewski, prezes i największy akcjonariusz Hygieniki zapowiedział, że trwają rozmowy w sprawie współpracy z jednym z funduszy private equity. Fundusz ten zamierza przejąć sporą krajową firmę, a  potem ten biznes zostałby wniesiony do nowej spółki, do której Hygienika wniosłaby Dayli.

- Taki biznes miałby potencjał, by osiągnąć roczne przychody rzędu 1,5 mld zł – zasygnalizował  Kliniewski. Nie chciał ujawnić, o jaki fundusz chodzi oraz która spółka jest na celowniku.

Hygienika działa w dwóch segmentach rynku: zajmuje się produkcją artykułów higienicznych i prowadzi sieć drogerii.