Tymczasem w piątek po południu, po dramatycznej czwartkowej przecenie, akcje spółki taniały przy dużych obrotach o 9 proc., do 4,55 zł.

„Zarząd Alma Market mając na uwadze dalszy rozwój spółki podjął decyzje o przeglądzie opcji strategicznych we wszystkich obszarach działalności biznesowej. Spółka rozważa poszukiwanie inwestora branżowego, utrzymanie istniejącej struktury właścicielskiej, jak również poszukiwanie inwestora finansowego. Decyzje związane z wyborem konkretnej opcji nie zostały jeszcze podjęte" – pisze spółka w komunikacie. Dalej czytamy, że „zatowarowanie sklepów Alma w rentownych placówkach pozostaje na odpowiednim poziomie. Zgodnie z zapowiedzią i informacjami, które podawaliśmy w naszych sprawozdaniach, placówki, które nie przynoszą odpowiednich przychodów będą ograniczane powierzchniowo lub zamykane, dlatego ich asortyment jest zmniejszany. Jednocześnie otwieramy sklepy w lokalizacjach o lepszym potencjale sprzedaży. W maju br. uruchomiliśmy sklep w nowym miejscu w Łodzi, w lipcu w Węgrzcach koło Krakowa".

Jednocześnie spółka podkreśla, że 5 sierpnia podpisała aneksy przedłużające dwie umowy kredytu obrotowego o wartości 12 mln zł i 7,5 mln zł.