Grupa Vistuli liczy na miliard przychodów w 2019 roku

Dwucyfrowy wzrost przychodów i utrzymanie marży brutto na sprzedaży to główne cele finansowe właściciela marek Vistula, Wólczanka i W.Kruk na 2018 r.. Prezes Grzegorz Pilch liczy na zainteresowanie spółką ze strony inwestorów zagranicznych.

688 mln zł przychodów (wzrost o 15 proc. rok do roku), ponad 78 mln zł EBITDA (wzrost o 20 proc.) i 43 mln zł zysku netto (o 23 proc. więcej niż w 2016 r.) wykazała Vistula Group w 2017 roku – wynika z opublikowanego dziś sprawozdania rocznego właściciela sieci sklepów z odzieżą męską i damską oraz jubilerskiej marki W.Kruk.

W samym IV kwartale ub.r. przychody grupy wyniosły 233,1 mln zł, rosnąc o 23 proc. rok do roku, a zysk netto 23,7 mln zł, powiększając się o 24 proc. rok do roku.

Jak napisał w liście do akcjonariuszy Grzegorz Pilch, prezes Vistuli, kolejny rok z rzędu grupa odnotowała rekordowe wyniki i osiągnięto wszystkie parametry zapisane w programie motywacyjnym dla menedżerów przyjętym uchwałą akcjonariuszy w 2015 roku.

Przychody grupy rosły szybciej niż powierzchnia handlowa jej sklepów (powiększyła się o 9 proc. do 33,3 tys. m kw.), a sprzyjające otoczenie makroekonomiczne, w tym szczególnie słabszy dolar, sprawiły, że marża brutto na sprzedaży grupy utrzymała się na poziomie z 2016 r.

W liście możemy znaleźć informacje o podziale przychodów grupy między najważniejsze marki. I tak Vistula odpowiadała za 242 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 16 proc. rok do roku. Wólczanka przyniosła grupie ponad 100 mln zł przychodów, o 24 proc. więcej niż w 2016 r. Deni Cler, marka ekskluzywnej odzieży damskiej zanotowała 44 mln zł przychodu i wypracowała dodatni wynik netto w wysokości 0,7 mln zł - czytamy. Jubilerska marka W.Kruk miała największy udział w przychodach grupy: jej przychody wyniosły 258 mln zł (cały segment jubilerski zanotował 271 mln zł przychodu), rosnąc rok do roku o 15 proc.. E-commerce odpowiadało za 13 mln zł, co oznaczało wzrost o 65 proc.

Jak informował już wcześniej zarząd, 2018 rok ma być dla Vistula Group podobny jak 2017 r. Przychody grupy mają urosnąć w tempie dwucyfrowym, powierzchnia handlowa o 9 proc., a marża brutto na sprzedaży utrzymać się. Na koniec tego roku grupa chciałaby prowadzić 450 sklepów własnych i franczyzowych (o 42 więcej niż w końcu 2017 r.), o powierzchni 36 tys. m kw., z czego 8 tys. m kw. przypadać będzie na sklepy franczyzowe.

Taki model w większym stopniu grupa stosuje dla marki W.Kruk. W 2017 roku otwarto trzy pierwsze salony franczyzowe jubilerskiej marki, a w planie na rok bieżący jest otwarcie pięciu kolejnych.

„Istotnym czynnikiem wzrostu przychodów Grupy Kapitałowej będzie planowany 50-proc. wzrost przychodów w kanale on-line i przekroczenie 10 proc. udziału tego kanału dystrybucji w przychodach Grupy Kapitałowej" – napisał Grzegorz Pilch.

Prezes odniósł się też do planowanej fuzji z Bytomiem, która odwleka się w czasie ponieważ postępowanie koncentracyjne w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów nadal trwa.

„Planujemy, że w przypadku uzyskania pozytywnej decyzji Prezesa UOKiK w pierwszej połowie bieżącego roku, zakończenie procesu połączenia powinno nastąpić do końca 3 kwartału 2018 roku. Należy jednak zwrócić uwagę, że w obecnej sytuacji przedłużającego się postępowania administracyjnego przed UOKiK planowane efekty synergii będą widoczne w pełni dopiero w roku 2019" – napisał Grzegorz Pilch.

„Skuteczne przeprowadzenie procesu połączenia pozwoli nam przy obecnych notowaniach na skokowy wzrost kapitalizacji spółki do poziomu przekraczającego 1 mld zł, a utrzymanie tempa rozwoju powiększonej grupy kapitałowej oznacza, że w przyszłym roku przekroczymy również 1 mld zł przychodów" – napisał prezes Vistuli.

„Istnieją duże szanse, aby spółka została zauważona przez znaczących inwestorów instytucjonalnych z zagranicy, którzy chętnie inwestują w podmioty detaliczne o odpowiedniej skali działania oraz płynności. Zwyżki notowań naszych akcji w pierwszych miesiącach bieżącego roku wskazują, że uczestnicy rynku kapitałowego dostrzegają potencjał dalszego wzrostu wartości spółki, do którego jako zarząd wraz ze wszystkimi pracownikami grupy kapitałowej, będziemy dążyć z pełnym zaangażowaniem" – dodał.