Sklepy dalej znikają z rynku, ale spadek wyhamował

W I półroczu liczba sklepów spadła 0,7 proc. To znacznie lepszy wynik niż w latach wcześniejszych, a poprawę widać w wielu sektorach sprzedaży detalicznej.

Publikacja: 12.08.2019 05:15

Sklepy dalej znikają z rynku, ale spadek wyhamował

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Jeszcze w 2013 r. sklepów było ponad 311 tys., na koniec czerwca już tylko 263,9 tys. –wynika z danych wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska. Mimo to widać zmiany, ponieważ o ile w I półroczu 2016 r. ich liczba spadała o niemal 7 proc., to obecnie to już tylko 0,7 proc.

Mniejsze zniżki

– Wzrost odnotowano w przypadku sklepów owocowo-warzywnych, których przybyło o 1,6 proc. Jednocześnie o 1 proc. wzrosła liczba piekarń – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Bisnode Polska. – W pozostałych przypadkach odnotowano spadek liczby placówek. Co znamienne, nie tak gwałtowny jak w latach poprzedzających. Tradycyjnie najwięcej sklepów ubyło w sektorze ogólnospożywczym. Tutaj odnotowano spadek o 3,7 proc., o 2 proc. spadła liczba sklepów rybnych. W pozostałych przypadkach spadek liczby sklepów oscylował w granicach 1 proc. – dodaje.

Sklepów ogólnospożywczych na koniec czerwca było już nieco poniżej 60 tys., co oznacza iż w ciągu roku zniknęło 2,3 tys. To wciąż dość dużo, ale i ta sporo mniej niż w latach wcześniejszych, kiedy to w takim samym okresie zamykano ich nawet dwa razy więcej.

GG Parkiet

– Dobra koniunktura w oczywisty sposób poprawia wyniki firm handlowych, co widać także w segmencie spożywczym – mówi Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu. – Sytuację mniejszych sklepów od dłuższego czasu poprawia także zrzeszanie się i działanie w ramach systemów franczyzowych czy grup zakupowych, dzięki czemu mogą korzystać z efektów, jakie dają wspólne zakupy, dobra identyfikacja marki czy podział kosztów stałych, ale także lepsza wiedza o rynku pochodząca z całej sieci – dodaje.

Odzież na fali

Biedronka podała niedawno w komunikacie po wynikach półrocznych, że od początku roku otworzyła 27 nowych sklepów, ale jednocześnie zamknęła 11. Zatem skala otwarć nie jest imponująca. Lidl wiosną podał, że ma już 672 sklepy, a jeszcze w tym, roku ma zostać otwarty 700.

Dużo więcej uruchamia ich Dino Polska – firma podaje, że w I półroczu otworzyła 81 nowych sklepów wobec 74 rok wcześniej. Na koniec czerwca 2019 r. sieć liczyła 1056 sklepów.

Również wśród sprzedawców odzieży widać wyhamowanie negatywnych trendów, choć ta branża zmaga się najmocniej ze skutkami zakazu handlu w niedzielę. Grupa VRG (marki Vistula, Wólczanka, Deni Cler czy W.Kruk) ma już niemal 600 sklepów i w ciągu roku ich liczba powiększyła się o ponad 40. Powierzchnia handlowa zwiększyła się o 10 proc. Takim wzrostem tego wskaźnika chwaliło się też we wstępnych wynikach półrocznych LPP, właściciel marek Reserved czy House.

– Wyhamowanie spadku liczby sklepów pokazuje, że z ulic handlowych zniknęły już te, które nie radziły sobie z konkurencją, a nasz sektor koncentruje się na centrach – mówi Grzegorz Pilch, prezes VRG. – Galerie też zmieniły podejście, pojawiła się możliwość renegocjowania czynszów, co poprawia sytuację najemców. Dlatego spadek liczby sklepów mógł wyhamować – dodaje.

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan