Dobra passa notowań Timu zdaje się nie mieć końca. Podczas poniedziałkowej sesji notowania dystrybutora elektrotechniki rosły nawet o prawie 3 proc., osiągając poziom 20 zł. W ciągu ostatnich trzech miesięcy papiery zdrożały o ponad 55 proc. Tak wysoko jak obecnie nie były wyceniane od 2007 r.
Tim przekonał do siebie inwestorów tym, że bardzo dobrze odnalazł się w pandemii, co znalazło pozytywne odzwierciedlenie w przychodach i wynikach w minionym roku. Zakupy w kanale e-commerce stanowią ponad 70-proc. udział w obrotach spółki. Warto jednak zaznaczyć, że dystrybutor był na to dobrze przygotowany, inwestując w rozwój kanału sprzedaży online na długo przed pojawieniem się covidu. – Spółka ma bardzo dobrą ekspozycję na rynek e-handlu. Może się pochwalić rosnącą sprzedażą przy wysokim udziale kanału online. Jej mocną stroną jest bardzo dobra sytuacja finansowa (dług netto w większości to długoterminowe umowy najmu magazynów). Dodatkowym atutem jest wysoka dywidenda za 2020 r. i utrzymanie polityki wypłaty w dłuższym terminie. Co istotne, akcje są skupowane przez insiderów. Ryzykiem jest spowolnienie tempa wzrostu w tym roku po rewelacyjnym 2020 r. – wylicza Michał Sztabler, analityk Noble Securities.
Uśredniona prognoza analityków zakłada, że w 2020 r. zysk netto grupy wyniesie 30,2 mln zł przy rekordowych przychodach ze sprzedaży wynoszących 1,03 mld zł, co oznaczałoby poprawę odpowiednio o ok. 53 i 16 proc. względem poprzedniego roku. W ocenie eksperta bardzo dobre wyniki osiągnięte przez grupę (tak w części handlowej, jak i logistycznej) nie są zdarzeniem jednorazowym będącym efektem pandemii. – Zmiana przyzwyczajeń klientów (szczególnie w tak konserwatywnym sektorze jak budownictwo) ma charakter trwały i będzie wspierać wyniki Timu również w kolejnych latach, gdyż wdrożony model biznesowy jest pionierski w tej branży i w tej skali, co w oczywisty sposób podnosi konkurencyjność spółki na rynku. Jeszcze szybciej rozwijać się będzie segment logistyczny, dedykowany do obsługi podmiotów e-commerce – zakłada.
W końcówce 2020 r. Tim sprzedał Oponeo wszystkie udziały w Rotopino za 35 mln zł. – Zysk z tej transakcji to prawie 7 mln zł, do spółki trafi 35 mln zł. Oczekujemy, że przy braku znaczących inwestycji w najbliższym czasie kwota ta zasili fundusz dywidendowy – uważa analityk Noble Securities. JIM