Polimex-Mostostal przeradza się w koncern

Energomontaż-Północ, Naftobudowa i pięć niepublicznych spółek zależnych Polimeksu-Mostostalu zostaną przez niego wchłonięte. Zarząd oczekuje, że fuzję sfinalizuje do wiosny

Publikacja: 29.08.2009 01:05

Polimex-Mostostal przeradza się w koncern

Foto: GG Parkiet

Zgodnie z zapowiedziami „Parkietu” zarząd Polimeksu-Mostostalu przedstawił w piątek zarys planu konsolidacji grupy budowlanej. Zakłada on połączenie firmy kierowanej przez Konrada Jaskółę z siedmioma spółkami zależnymi, co będzie pierwszym takim przedsięwzięciem w historii GPW.

Na liście firm, które Polimex zamierza wchłonąć, są m.in. Energomontaż-Północ i Naftobudowa, które – podobnie jak spółka matka – są notowane na warszawskim parkiecie. Inkorporacja obejmie ponadto: ZRE Lublin, ZRE Kraków, EPE Rybnik i ECe Remont (świadczą usługi remontowe i montażowe dla energetyki) oraz Naftoremont (specjalizuje się w pracach budowlano-montażowych dla branży chemicznej, podobnie jak Naftobudowa).

[srodtytul]Emisja dla pięciu firm[/srodtytul]

Tylko dwie z powyższych spółek (EPE Rybnik i ECe Remont) Polimex kontroluje w 100 proc. W przypadku pozostałych będzie więc musiał „wykupić” akcjonariuszy mniejszościowych. Zamierza im zaoferować własne akcje. – Według wstępnych szacunków kapitał zakładowy naszej spółki zostanie podwyższony o 11–13 proc. – przewiduje prezes Polimeksu. Kapitalizacja firmy przekracza obecnie 2 mld zł.

Jaskóła zapewnia, że wszystkie łączące się spółki zostaną wycenione „zgodnie ze sztuką” przez renomowanych doradców, a wyceny te będą podstawą do ustalenia parytetu wymiany walorów. – Zakładam, że poznamy je do końca roku, a transakcję uda nam się sfinalizować już w I kwartale przyszłego roku – zapowiada Konrad Jaskóła. To dość ambitny termin, zważywszy że Polimex musi również m.in. sporządzić prospekt emisyjny oraz uzyskać akceptacje walnych zgromadzeń firm objętych fuzją.

W przypadku pozagiełdowych spółek przyjęcie odpowiednich uchwał wydaje się formalnością. Problemem zapewne nie będzie też uzyskanie akceptacji WZA Energomontażu-Północ. Do Polimeksu należy bowiem 65,55 proc. jego akcji, a w przypadku spółek publicznych do przegłosowania połączenia wystarczą 2/3 głosów.

Zdaniem niektórych analityków ten układ sił jest niekorzystny dla mniejszościowych akcjonariuszy Energomontażu-Północ. Z tego też powodu Michał Sztabler z DM PKO BP, spodziewając się inkorporacji spółki przez Polimex, wydał niedawno rekomendację „sprzedaj” dla akcji Energomontażu, podkreślając spekulacyjny charakter tego zalecenia.

[srodtytul]Potrzebna zgoda funduszy [/srodtytul]

Inni nasi rozmówcy wskazują jednak, że Polimex nie zaryzykuje konfliktu z inwestorami finansowymi, gdyż w przypadku Naftobudowy fuzja musi uzyskać także ich poparcie (Polimex kontroluje tylko połowę akcji krakowskiej spółki). Ponadto to fundusze będą miały decydujący głos na walnym zgromadzeniu firmy kierowanej przez Konrada Jaskółę. Biorąc pod uwagę piątkowe kursy spółek, za każdy walor Energomontażu-Północ mniejszościowi udziałowcy otrzymaliby po około 3,3 akcji Polimeksu, a Naftobudowy – po 6,3 papieru spółki matki.

[srodtytul]100 procent zysków [/srodtytul]

Zarząd Polimeksu wskazuje, że uproszczenie grupy nie tylko ułatwi zarządzanie, lecz również szybko przyniesie wymierne korzyści, wynikające m.in. z ograniczenia kosztów ogólnego zarządu oraz pełnej konsolidacji zysków inkorporowanych firm. Dotychczas bowiem Polimex wykazywał w skonsolidowanym sprawozdaniu 100 proc. przychodów tych spółek zależnych, ale zyskami musiał „dzielić się” z udziałowcami mniejszościowymi proporcjonalnie do ich udziału w kapitale. M. in. dzięki fuzji – jak zapowiada Konrad Jaskóła – rentowność netto grupy, która w tym roku powinna sięgnąć 3 proc., w przyszłym ma już wynieść co najmniej 4 proc.

Pytany o propozycje, jakie zamierza złożyć zarządom wchłanianych spółek, prezes Polimeksu zapewnił, że zarówno pod względem finansowym, jak i kompetencyjnym będą one w pełni odpowiadać wiedzy, doświadczeniu i zasługom menedżerów tych firm. Oni sami nie komentują planów właściciela. – Dostosujemy się do zmian. Skupiamy się na pracy i walce o nowe umowy – mówi krótko Kazimierz Wronkowski, prezes Naftobudowy. [ramka][b]Andrzej Szymański - analityk, Dom Maklerski BZ WBK

Rentowność wzrośnie[/b]

Zapowiedziana przez zarząd Polimeksu reorganizacja to dobra informacja dla akcjonariuszy tej firmy. Może jednak niepokoić mniejszościowych udziałowców giełdowych spółek zależnych: Energomontażu-Północ i Naftobudowy, którzy będą teraz oczekiwać ogłoszenia warunków fuzji. W zamian za walory tych firm otrzymają oni bowiem papiery Polimeksu, który jako grupa rośnie wolniej. Polimex kontroluje niemal 2/3 kapitału Energomontażu. Nie będzie miał zatem problemów z przegłosowaniem połączenia. W przypadku Naftobudowy, w której ma 49-proc. udział, zarząd będzie musiał uzyskać poparcie mniejszościowych akcjonariuszy. Reorganizacja powinna się przełożyć na poprawę rentowności grupy. Polimex zacznie w pełni konsolidować wyniki spółek zależnych. Tylko w I połowie 2009 r. zwiększyłoby to zysk netto o niemal 11 mln zł, do 83 mln zł.

[b]Adrian Kyrcz - Analityk, Dom Maklerski IDMSA

Uproszczenie to dobry krok[/b]

Zarząd Polimeksu już dawno sygnalizował, że struktura grupy wymaga uproszczenia. Informacja o planowanych zmianach nie stanowi zatem dużego zaskoczenia. Wydaje się, że reorganizacja to krok w dobrym kierunku, gdyż grupa składa się obecnie z 27 spółek. Uproszczenie struktury nie tylko może się przełożyć na oszczędności, ale ułatwi też zarządzanie. Trudno już teraz powiedzieć, jak te porządki wpłyną na wyniki grupy. Dodatnio przełoży się na nie brak konieczności dzielenia się zyskami z akcjonariuszami mniejszościowymi inkorporowanych firm. Za wcześnie też na wyrokowanie, jakie stanowisko w sprawie reorganizacji zajmą instytucje finansowe. Dużo zależy tutaj od zaproponowanego przez Polimex parytetu wymiany akcji, który poznamy dopiero w IV kwartale. Wydaje mi się jednak, że nie powinno być w tej kwestii większych problemów. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy