Na koniec 2026 roku indeks S&P500 osiągnie 7 tys. punktów

Oczekujemy, że S&P 500 będzie nadal się rozwijał w 2025 r., po tym jak prawidłowo przewidzieliśmy, że wzrośnie w 2024 r. Podtrzymujemy naszą prognozę, że zakończy rok 2026 na poziomie 7000 – mówi John Higgins, główny ekonomista ds. rynków Capital Economics.

Publikacja: 22.05.2025 14:41

Na koniec 2026 roku indeks S&P500 osiągnie 7 tys. punktów

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

Capital Economics podniosło prognozę dla S&P 500, obecnie przewidując, że indeks osiągnie 7000 do końca 2026 r., powołując się na złagodzenie napięć handlowych i poprawę warunków rynkowych.

– Pomimo ostatniego niepowodzenia w S&P 500, korygujemy naszą prognozę na koniec 2025 r. dla indeksu… do niższego poziomu 6250 niż prognoza 7000, którą mieliśmy przed „Dniem Wyzwolenia – napisała firma. – Podnosimy również naszą prognozę na koniec 2026 r. z 6000 do 7000.

Korekta następuje po ponownej ocenie tła gospodarczego po tymczasowej deeskalacji wojny handlowej - zauważa portal investing.com.

– Obecnie tło dla akcji wygląda zdecydowanie korzystniej niż wtedy – powiedzieli analitycy, podkreślając jednak, że sytuacja pozostaje płynna.

Czytaj więcej

Bank of America ogłosił rynki wschodzące „następnym rynkiem byka”

Niepewne zachowania inwestorów i spółek technologicznych

Capital Economics zauważył, że chociaż „wzajemne” cła zostały wstrzymane tylko na 90 dni, najgorsze skutki wojny handlowej mogą być już za rynkami. „Jednym z powodów takiego poglądu na szklankę do połowy pełną jest bariera ochronna rynków, a w szczególności obligacji” – napisano, powołując się na wpływ rynku skarbowego na zmiany w polityce handlowej Białego Domu.

Mimo to firma nie przywróciła w pełni swoich prognoz sprzed wprowadzenia ceł na rok 2025, wskazując na ostrożność inwestorów po ostatniej zmienności i szerszych obawach dotyczących polityki fiskalnej.

– Podejrzewamy, że inwestorzy będą ostrożniejsi w inwestowaniu na giełdzie po zamieszaniu w kwietniu – napisali analitycy.

Capital Economics zwrócił również uwagę na niepewność w wielkich technologiach, gdzie „perspektywy pozostają niejasne” z powodu pojawiających się zagrożeń konkurencyjnych ze strony Chin w zakresie sztucznej inteligencji, które wykraczają poza kwestie handlowe.

Czytaj więcej

Nowa oferta UE dla USA. As w rękawie: 108 mld dolarów w odwetowych taryfach

Analitycy z Wall Street obniżają swoje prognozy

Cła prezydenta Trumpa nie tylko wstrząsnęły giełdą; sprawiły również, że niemal niemożliwe stało się oszacowanie, w jakim kierunku zmierzają akcje. Zmienność akcji osiągnęła nowe szczyty, gdy prezydent Trump w środę, zaledwie kilka godzin po wejściu w życie szeroko zakrojonych „wzajemnych” ceł, ogłosił 90-dniową przerwę w większości opłat. Przerwa wywołała największy rajd S&P 500 od 2008 r., kilka dni po tym, jak indeks poniósł największą klęskę od 2020 r.

Nieprzewidywalna i bezprecedensowa polityka handlowa prezydenta zwiększyła niepewność wśród inwestorów, przedsiębiorstw i konsumentów, co doprowadziło do gwałtownego spadku zaufania gospodarczego każdej z tych grup.

Analitycy z Wall Street odpowiedzieli, obniżając swoje prognozy giełdowe. Cztery duże firmy – Bank of America, Evercore ISI, Oppenheimer i JPMorgan Chase – obniżyły swoje cele w poniedziałek, zanim wstrzymano cła. Bank of America i Evercore obniżyły swoje prognozy S&P 500 na koniec roku z 6666 i 6800 odpowiednio do 5600. Oppenheimer obniżył swoją prognozę o ponad 16 proc. do 5950. JPMorgan stał się najbardziej pesymistyczny ze wszystkich, obniżając swój cel S&P 500 z 6500 do 5200,1.

Niepewność wynikająca z taryf nie tylko wpłynęła na oczekiwania; utrudniła również prognozowanie i przyczyniła się do poszerzenia przepaści między optymistami i pesymistami z Wall Street. Na początku 2025 r. 14 firm śledzonych przez Market Strategist Survey CNBC prognozowało, że S&P 500 zakończy rok na poziomie od 6500 do 7100 punktów. W tym tygodniu różnica między prognozami najniższymi i najwyższymi wzrosła trzykrotnie z 600 do 1800 punktów. Wyłączając firmy, które nie zaktualizowały swoich prognoz na koniec roku, przedział ten rozszerzył się o 50 proc. do 900 punktów.

Analitycy nadal spodziewają się średnio trzeciego z rzędu pozytywnego roku dla akcji. Średnia prognozowana wartość 6056 jest o ok. 3 proc. wyższa od poziomu S&P 500 na koniec 2024 r. i o ok. 13 proc. wyższa od zamknięcia w piątek.

Gospodarka światowa
Wojny handlowe przestały straszyć inwestorów?
Gospodarka światowa
Nie ma kto zarządzać rosyjskimi pieniędzmi w Liechtensteinie
Gospodarka światowa
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Gospodarka światowa
Trump daje więcej czasu na umowy handlowe
Gospodarka światowa
Uncja złota za 4 tysiące dolarów – czy może poniżej 3 tysięcy?
Gospodarka światowa
Jak Xiaomi odniosło sukces tam, gdzie poległo Apple