Lokum Deweloper: pozostaje czekać na powrót koniunktury

Sprzedaż mieszkań na bardzo niskich obrotach, oczekiwane kolejne obniżki stóp powinny wkrótce uzdrowić sytuację na rynku mieszkaniowym.

Publikacja: 22.05.2025 10:58

Lokum Deweloper skupia się na rynku wrocławskim, porzuca Kraków.

Lokum Deweloper skupia się na rynku wrocławskim, porzuca Kraków.

Foto: Mat. prasowe

Działający we Wrocławiu i w coraz mniejszym stopniu w Krakowie deweloper w I kwartale 2025 r. przy 12,5 mln zł przychodów zaksięgował 33,2 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. Firma przekazała klientom bardzo mało mieszkań, a największy wpływ na wynik finansowy miała sprzedaż gruntu.

Czytaj więcej

„Efekt Glapińskiego” na wykresach kursów wybranych firm. Co dalej?

Sprzedaż gruntu w Krakowie z dużym zyskiem

W I kwartale Lokum przekazało zaledwie 14 lokali, o 90 proc. mniej niż rok wcześniej. Przychody skurczyły się o 86 proc., do 12,5 mln zł. Zysk brutto ze sprzedaży skurczył się o 88 proc., do 4,2 mln zł – rentowność zmniejszyła się z 38,7 do 33,7 proc.

Zysk operacyjny sięgnął jednak 44,7 mln zł, o 62 proc. więcej niż rok wcześniej, na co wpływ miało zbycie 1,4-ha gruntu w Krakowie za 67 mln zł - zysk to 47,3 mln zł. Ziemia była kupiona w 2016 r. Lokum już od jakiegoś czasu wycofuje się ze stolicy Małopolski – uznając tamtejsza administrację za nieprzyjazną inwestorom mieszkaniowym.

„Jesteśmy zmęczeni Krakowem, nie warto tam inwestować pieniędzy, bo cały wysiłek finansowy i organizacyjny przekłada się na nieadekwatny zysk” – tłumaczył w programie Prosto z Parkietu prezes Bartosz Kuźniar.

W I kwartale spółka kupiła za to ziemię we Wrocławiu.

Chwalona zawsze za najlepszą w branży rentowność brutto ze sprzedaży i netto spółka, tym razem już w tytule komunikatu podkreśliła, że zaksięgowała w I kwartale 2025 r. ujemną marżę deweloperską (-43 proc.). Jak to rozumieć, skoro rentowność brutto ze sprzedaży to 33,7 proc.? Chodzi o rentowność netto z wyłączeniem sprzedaży gruntu. Gdyby nie ta transakcja, Lokum wykazałoby 5,2 mln zł straty netto – bo przy przekazaniu 14 mieszkań przychody byłyby za małe, by pokryć wszystkie koszty.

Czytaj więcej

Czy jest już fundament pod odbicie sprzedaży mieszkań?

Bardzo mała sprzedaż mieszkań, Lokum liczy na spadek stóp

W I kwartale spółka sprzedała 31 lokali, o 56 proc. mniej niż rok wcześniej i na koniec marca miała zawartych 30 umów rezerwacyjnych. Do oferty prowadziła 40 mieszkań we Wrocławiu.

- Dziś mieszkania są kupowane jedynie przez najzamożniejszych klientów, głównie dysponujących gotówką. Dla znacznego grona najdroższe w UE kredyty mieszkaniowe, stanowią barierę przed realizacją marzeń o własnym lokum. Dzieje się to w sytuacji bardzo komfortowej pod względem dostępnej na rynku oferty – klienci posiadają rekordowo szeroki wybór mieszkań, mogą korzystać też z atrakcyjnych promocji oferowanych podczas zakupu – powiedział Kuźniar. Dobra kondycja finansowa, spora pula gotowych mieszkań i zasobny bank ziemi pozwalają nam cierpliwie czekać, aż sytuacja kredytowa klientów się poprawi i powrócą oni do zakupów. Pierwszy spadek stóp procentowych, przekładający się na większą dostępność kredytów i oczekiwane kolejne obniżki powinny wkrótce uzdrowić sytuację na rynku mieszkaniowym. Lokale staną się dostępne dla dużo szerszego grona klientów, co przełoży się na większą sprzedaż, a powracająca powoli – wraz ze wzrostem cen mieszkań - rentowność projektów da zdrowy impuls do uruchamiania nowych inwestycji – dodał.

Prezes ponownie podkreślił, że oczekiwanie, że deweloperzy będą mocno obniżać ceny mieszkań, jest nierealistyczne. - Dziś grunty pod budownictwo mieszkaniowe są bardzo drogie, kilkukrotnie droższe niż jeszcze kilka lat temu, gdy nabywaliśmy działki, które mamy w zasobie. Mieszkania, które mamy w ofercie, sprzedajemy w cenach bliskich potencjalnemu kosztowi produkcji kolejnych, biorąc pod uwagę obecne wysokie koszty gruntów. Nie widzimy więc przestrzeni do obniżek cen mieszkań. W sytuacji braku popytu przy relatywnie niskich cenach mieszkań i dużej ich podaży, uruchamianie nowych inwestycji nie wydaje się dziś zasadne – powiedział Kuźniar. W prezentacji spółka podała, że koszt gruntu w przypadku inwestycji z których przekazywane były mieszkania w I kwartale to średnio 33,5 tys. zł na lokal, podczas gdy bieżące ceny ziemi to ponad 200 tys. zł na lokal.

Budownictwo
Reino Capital urośnie dzięki przejęciu
Budownictwo
Reino Capital urośnie dzięki przejęciu
Budownictwo
Fundusz Ares sprzedał akcje Murapolu za 310 mln zł
Budownictwo
Szef Develii: dzięki przejęciom budujemy długofalowy potencjał. To jeszcze nie koniec
Budownictwo
Ghelamco wypłaciło kolejne odsetki terminowo i w pełnej kwocie
Budownictwo
Notowania Budimeksu i Mirbudu w dół