Wprowadzenie komercyjnych ubezpiecze? zdrowotnych mo˝e znacznie usprawniç system opieki w Polsce – uwa˝ajà eksperci firmy Deloitte. Wczoraj przekonywali, ˝e powinniÊmy skorzystaç z doÊwiadcze? Francji czy Holandii, których wi´kszoÊç obywateli kupuje takie polisy, a poziom opieki medycznej jest o wiele wy˝szy ni˝ w Polsce.
[srodtytul]Dwa projekty, zero efektów[/srodtytul]
Rząd PO /PSL od początku mówił o wprowadzeniu polis zdrowotnych. Pierwsza ustawa w tej sprawie przepadła z powodu złej konstrukcji przepisów (nie określono koszyka świadczeń gwarantowanych). Kolejny projekt, zaprezentowany w maju przez resort zdrowia, nie zyskał aprobaty ministra finansów.
Przewidywał on odliczenie części wydatków na leczenie od PIT. – Kwestię ubezpieczeń zdrowotnych i tak uregulujemy, ale w przyszłym roku. Ulg podatkowych w ustawie bez zgody resortu finansów nie będzie – mówi Jakub Szulc, wiceminister zdrowia.Nawet taka częściowa ustawa może się przydać.
– Bez jasnych przepisów szpitale nie wiedzą, czy mogą podpisywać umowy z firmami ubezpieczeniowymi. Mimo że tylko częściowo wykorzystują swoje możliwości w ramach kontraktu z NFZ – zwraca uwagę Renata Onisk z Deloitte. Dodaje, że wraz z pogarszającą się sytuacją w publicznej służbie zdrowia, coraz więcej osób szuka innego dostępu do pomocy medycznej.