Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Akcje spółki GameStop traciły w środę na początku sesji w Nowym Jorku 3 proc., po tym jak przed sesją zyskiwały nawet 7 proc. Inwestorzy reagowali w ten sposób na wiadomość, że owa „memiczna” firma zaczęła inwestować w kryptowaluty. Oficjalnie ogłosiła, że kupiła 4710 bitcoinów wartych w środę po południu prawie 513 mln USD.
Spółka GameStop, będąca siecią sklepów z grami, zyskała sławę na początku 2021 r. Wówczas grupa inwestorów detalicznych z forum WallStreetBets na portalu społecznościowym Reddit porozumiała się, by wspólnymi siłami podbić cenę jej akcji. Skoordynowane zakupy doprowadziły do tego, że kurs akcji GameStopu bardzo mocno wystrzelił w górę, a fundusze hedgingowe zajmujące krótkie pozycje na jej papierach poniosły duże straty. GameStop zaczęła być wówczas określana jako spółka „memiczna”.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wojna handlowa rozpoczęta przez administrację Donalda Trumpa kosztuje spółki z USA, Europy i Japonii już 34 mld dolarów - mówią wyliczenia agencji Reutera.
Scott Bessent, amerykański sekretarz skarbu, stwierdził, że negocjacje handlowe z Chinami "lekko utknęły w miejscu" i że może być potrzebna interwencja prezydentów Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, by ruszyły one do przodu.
Cięcia wydatków zainicjowane przez Departament Wydajności Rządowej były stosunkowo małe. Stworzono jednak mechanizm pozwalający na zdobywanie biurokratycznych bastionów, z którymi nie radziły sobie kolejne administracje prezydenckie.
Miliarder, dyrektor generalny koncernu Tesla i właściciel serwisu X, Elon Musk, odchodzi z administracji Donalda Trumpa, w której zajmował się dotychczas audytem jej funkcjonowania i przedstawiał propozycje cięć budżetowych, stojąc na czele Departamentu Wydajności Rządu (DOGE).
Amerykański Sąd ds. Handlu Międzynarodowego wydał orzeczenie zawieszające cła wprowadzone przez Donalda Trumpa od momentu objęcia przez niego prezydentury na podstawie Ustawy o międzynarodowych nadzwyczajnych pełnomocnictwach gospodarczych (IEPPA) z 1977 roku.
Dochodowość obligacji Kraju Kwitnącej Wiśni rośnie. To skutek tego, że krajowe, prywatne instytucje finansowe nie chcą ich kupować. Paradoksalnie może to na dalszym etapie prowadzić do odpływu środków z innych rynków.