W 2009 roku zakład prawdopodobnie zanotował spadek przypisu składki, a więc uciekali mu nie tylko konkurenci direct, ale też tracił udział w całym rynku ubezpieczeń majątkowych. Na koniec września 2009 r. miał, według danych KNF, 1,34 proc. udziałów, tymczasem rok wcześniej 1,4 proc. W ciągu trzech kwartałów Link4 zebrał z polis 182,1 mln zł, o 7 proc. mniej niż rok wcześniej.

W jaki sposób zarząd towarzystwa chce odwrócić ten negatywny trend? – Stawiamy na poprawę obsługi klienta. Chcemy skrócić czas oczekiwania na połączenia z naszymi konsultantami i poprawić jakość likwidacji szkód – zapowiada Horosz. Twierdzi, że w tej chwili 80 proc. klientów Link4 TU jest zadowolonych z usług. Jednak firma ma nad czym pracować.

Dane rzecznika ubezpieczonych wskazują, że do końca września na Link4 wpłynęło 328 skarg, co stanowi 6,2 proc. wszystkich złożonych na krajowe zakłady majątkowe. Udział donosów na Link4 w skargach majątkowych ogółem jest więc pięciokrotnie wyższy niż jego udział w rynku ubezpieczeń majątkowych (1,34 proc.).Link4 zamierza też sprzedać w tym roku ponad 10 proc. polis przez Internet.

Właściciel towarzystwa, brytyjski ubezpieczyciel RSA, postanowił zmienić logo Link4 (i jego kolory: pomarańczowy zastąpiony został fioletem), ale nie na zmianę marki (choć takie głosy pojawiały się na rynku ubezpieczeniowym w grudniu).

Link4 wciąż odmawia podawania wyników finansowych, zarówno za 2009, jak i za 2008 rok. Tłumaczy to wymogami informacyjnymi właściciela. Ten z kolei w raportach półrocznych i rocznych pokazuje dane dotyczące regionów, nie krajów.