GPW sonduje możliwość wprowadzenia WIG5 oraz WIG30. Ten pierwszy miałby być indeksem, na bazie którego powstawałyby instrumenty pochodne czy też produkty strukturyzowane. Drugi byłby głównym wskaźnikiem, mierzącym koniunkturę giełdową. Analitycy spodziewają się, że oprócz dotychczasowych blue chips, do WIG30 mogą dołączyć LPP, Grupa Azoty, Boryszew, Cyfrowy Polsat, Alior, ING, TVN, Netia, Enea i Petrolinvest.
Wzrośnie zainteresowanie
Udział w indeksie blue chips dla spółek to nie tylko powód do dumy. To także realne korzyści – akcje są bardziej rozpoznawalne wśród inwestorów, interesuje się nim także większa liczba analityków giełdowych. – Część spółek traciła na tym, że nie było ich w głównym indeksie (ich płynność czy kapitalizacja są większe niż spółek z dołu głównego indeksu). Wejście do niego powinno pomóc notowaniom i zainteresowaniu inwestorów zagranicznych – mówi Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM.
Z kolei Jarosław Niedzielewski, dyrektor zarządzający funduszami Investors TFI podkreśla, że inwestorzy zagraniczni już teraz kupują spółki z WIG30. – Benchmarkami dla nich są indeksy MSCI, w których jest miejsce dla spółek spoza WIG20. Takie firmy, jak Integer, LPP czy Cyfrowy Polsat już teraz spotykają się z zagranicznymi inwestorami, zachęcając ich do kupna swoich akcji – mówi.
Jego zdaniem wprowadzenie WIG30 może natomiast spowodować stopniowe zmniejszenie „ubankowienia" warszawskich indeksów. – Nowy indeks zrodzi szansę na większy udział szerszej gamy branż, bardziej oddając strukturę polskiej gospodarki. To spowoduje, że zmiany tego indeksu będą lepiej opisywać rzeczywisty przebieg koniunktury – uważa Jarosław Niedzielewski.
mWIG40 też nie jest zły
Pytanie jednak, czy rzeczywiście obecność w WIG20 przekłada się na wzrost płynności wszystkich obecnych tam firm. Nie bez kozery wśród analityków i zarządzających mówi się o nieformalnym indeksie WIG5, w skład którego wchodzą KGHM, PKO BP, PZU, Pekao i Orlen. To właśnie na tych pięciu spółkach koncentruje się uwaga największych graczy. Mniejsze podmioty z WIG20 często traktowane są po macoszemu.