W ciągu miesiąca w Liechtensteinie zapaść może wyrok sądu apelacyjnego w sporze między Zygmuntem Solorzem a jego dziećmi o to, czy mógł zmienić decyzję z 2 sierpnia 2024 r. o przekazaniu władzy w swoim imperium potomkom – wynika z naszych nieoficjalnych informacji. W jakiej kondycji jest dziś imperium i co o nim sądzą eksperci?
Zmiany, zmiany...
Przypomnijmy, że w pierwszej instancji wygrały dzieci: Tobias Solorz oraz Piotr i Aleksandra Żak. Od kilku miesięcy pracujący dla nich prawnicy wprowadzają nowy porządek w grupie: zmieniają władze w spółkach odsuwając od władzy ojca i jego żonę – Justynę Kulkę. Co istotne wakaty po nich zajmują niemal wyłącznie wieloletni współpracownicy i podwładni Zygmunta Solorza. To wiele mówi o charakterze zmian.
Październik jest pod tym względem gorącym miesiącem. W minionym tygodniu Zygmunt Solorz i Justyna Kulka – przy protestach pełnomocników miliardera – zostali odwołani z rady nadzorczej Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów-Konin. Na ich miejsce nie powołano jak na razie nikogo. NWZ zostało przerwane do 14 listopada.
Czytaj więcej
Założyciel Polsatu stracił kolejne stanowisko. W roli przewodniczącego rady nadzorczej zastąpi go...