Sprzedaż detaliczna towarów najsilniej urosła we wrześniu w kategorii „tekstylia, odzież, obuwie”, o ponad 20 proc. r/r. Wyraźny wzrost odnotowano też w sprzedaży pojazdów i części do nich, a także mebli i sprzętu RTV/AGD (o około 15-16 proc. r/r).
Na drugim biegunie była sprzedaż żywności oraz w kategorii „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” – ona urosła tylko o 0,1-0,2 proc. r/r.
Sprzedaż detaliczna silnie urosła też ze względu na kalendarz i niską bazę
Dane wyglądają imponująco i spora w tym roku rola pozytywnej koniunktury w handlu. Konsumpcji prywatnej sprzyjają m.in.: realny wzrost przeciętnych wynagrodzeń w gospodarce (w ostatnich miesiącach około 4-5 proc. r/r, w ciągu ostatnich dwóch lat o około 10 proc.), stabilna sytuacja na rynku pracy (acz m.in. obniżony popyt na pracę, czyli większe wyzwania przy zmianie pracy albo przy szukaniu pierwszego zatrudnienia), obniżki stóp procentowych z ostatnich miesięcy (łącznie o 125 punktów bazowych od maja) czy poprawa nastrojów konsumenckich w ostatnich miesiącach.
Słowem wyjaśnienia: koniunktura konsumencka, według środowych danych GUS, nieco pogorszyła się względem września (gdy była ona w zasadzie najlepsza od pandemii), natomiast w dłuższym terminie obserwowany jest trend wzrostowy.