Niemcy nie rezygnują z walki o PTC
Transakcja, na mocy której Elektrim stał się większościowym akcjonariuszem PolskiejTelefonii Cyfrowej, była skuteczna. Warszawski Sąd Okręgowy odrzucił wniosekDeutsche Telekom o zablokowanie odpowiednich wpisów w księdze udziałowców PTC.Niemcy nie zamierzają jednak rezygnować z walki o PTC.
Deutsche Telekom chciał, by sąd wydał decyzję zakazującą zarządowi PTC wpisu w księdze udziałowej Elektrimu jako udziałowca posiadającego 51% PTC. Niemcy dążyli również do zablokowania Elektrimowi możliwości przenoszenia nabytych udziałów operatora sieci Era GSM.Wczoraj warszawska spółka opublikowała komunikat, z którego wynika, iż Sąd Okręgowy oddalił wnioski DT, uzasadniając to faktem, iż Niemcy nie uprawdopodobnili wiarygodności swego roszczenia. Jest to decyzja o tyle istotna, że do tej pory Elektrim nie mógł wnieść udziałów w PTC do spółki Elektrim Telekomunikacja. To z kolei było warunkiem zaangażowania się kapitałowego w ET francuskiego koncernu Vivendi.Francuzi w zamian pożyczyli Elektrimowi 615 mln USD, co spowodowało wzrost obciążeń finansowych holdingu o ok. 60 mln USD rocznie. - W dalszym ciągu na przeniesienie akcji PTC potrzebujemy zgody Rady Nadzorczej spółki. Sąd potwierdził jednak, iż nie ma żadnych racjonalnych powodów do zablokowania tej operacji - powiedziała PARKIETOWI Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu.Niemcy nie zamierzają jed-nak rezygnować z walki. - W dalszym ciągu uważamy, iż Elektrim, w ramach transakcji, nie respektował naszych praw. Obecnie analizujemy możliwości dalszego działania. W grę wchodzi tu m.in. złożenie apelacji - stwierdził w rozmowie z PARKIETEM Hans Ehnart, rzecznik DT.
dokończenie str. 2
Opublikowanie orzeczenia sądu spowodowało gwałtowny wzrost giełdowych notowań Elektrimu. Kurs otwarcia notowań ciągłych był o 4,8% wyższy od ceny z fixingu. Zwyżka kontynuowana była w dalszej części sesji, tak że na zamknięciu za walory holdingu płacono 36,8 zł, czyli o ponad 11% więcej niż na fixingu. Wartość obrotów przekroczyła 40 mln zł. - Informacja o odrzuceniu wniosku DT jest z pewnością pozytywna. Chodzi tu przede wszystkim o przetransferowanie pożyczki udzielonej przez Vivendi na kapitał ET. Operacja ta znacznie zmniejszy koszty finansowe Elektrimu, a dodatkowo umożliwi spółce telekomunikacyjnej samodzielne emitowanie lub zaciąganie długu - powiedział Rafał Gębicki, analityk Raiffeisen Capital & Investment Polska. Jego zdaniem, decyzja sądu nie kończy sporu o PTC. - Jest to zbyt atrakcyjny segment działalności. Niemcy nie oddadzą go bez walki.
