W przyszłym roku na parkiecie oprócz kolejnych transzy akcji PKN i TP SA znajdą się m.in. walory PZU, LOT-u, a być może także BGŻ i Zakładów Azotowych Puławy - zapowiedział minister skarbu Andrzej Chronowski w wywiadzie dla Prawa i Gospodarki.

- Chcemy sprywatyzować w ten sposób możliwie jak największą liczbę spółek, aby wzmocnić polski rynek kapitałowy - zadeklarował w rozmowie Chronowski. Zdaniem ministra nie będzie żadnych problemów z uzyskaniem blisko 40 zł za akcję TP SA od konsorcjum France Telecom - Kulczyk Holding. Dodał, że w ciągu dwóch miesięcy mają zostać opracowane wstępne projekty powołania polskiej grupy bankowo-ubezpieczeniowej. Zastrzegł, że nie chodzi o fuzję PKO BP z PZU.

- Dzisiaj nie widzę takiej możliwości, chociażby z punktu widzenia prywatyzacji samego PZU. Wynika to stąd, że jest określona strategia prywatyzacji, przewidująca dla tej firmy wprowadzenie jej akcji na giełdę - powiedział. Według ministra PZU trafi na giełdę zgodnie z planem, do końca 2001 roku. Zapewnił przy tym, że nie chce się wycofać z umowy prywatyzacyjnej, zawartej z konsorcjum Eureko i BIG BG.

- Mam natomiast zastrzeżenia do sposobu zachowania się inwestora. Chodzi m.in. o kwestię wypowiedzi przedstawicieli Eureko w mediach przed zakończeniem rozmów ze skarbem państwa dotyczących funkcjonowania PZU jak i jego prywatyzacji - dodał w rozmowie z PG.