Analitycy Raiffeisen Zentralbank w raporcie z 30 listopada zalecają kupno akcji Elektrimu przy cenie docelowej 64 zł wobec 48 zł na wczorajszej sesji. Walory TP S.A. otrzymały w grudniowym raporcie neutralne zalecenie.
Analitycy spodziewają się, że w najbliższym czasie wzrośnie zainteresowanie akcjami Elektrimu. Spółka szybko zmienia profil działalności na oparty na rozwiązaniach nowej technologii. Zdaniem analityków udział spółki w rynku operatorów bezprzewodowych i portali internetowych jest jej silną stroną. Z drugiej strony Elektrim poddaje się procesowi restrukturyzacji, który polega na sprzedaży aktywów nie związanych z podstawową działalnością i rozwijaniu spółek opartych na tzw. core business spółki. Analitycy zwracają jednak uwagę na ryzyko towarzyszące tym papierom. Stan zadłużenia firmy jest stosunkowo wysoki. Jest ona dodatkowa narażona na wahania kursowe, gdyż większość kredytów została zaciągnięta w walutach obcych. Zagrożeniem może być też możliwość nałożenia kary w kilku toczących się przeciw spółce procesom. Również planowana sprzedaż aktywów nie związanych z podstawową działalnością spółki może się opóźnić. Przykładowo firma Elektrim Kable, znajdująca się w nienajlepszej kondycji finansowej, zostanie prawdopodobnie sprzedana 2 lata później niż pierwotnie planowano. Powszechnie sądzi się też, że w umowach zawartych przez spółkę znajduje się wiele niekorzystnych dla niej klauzul.
Analitycy określili wartość jednej akcji Elektrimu na 64 zł, podczas gdy wcześniej wyceniali je na 70 zł. Obniżka wyceny wynika z wpływu jaki na obraz spółki ma Polska Telefonia Cyfrowa. Jednocześnie w wycenie zostały uwzględnione zagrożenia wynikające z ryzyka przegrania procesu z PenneCom oraz koszty wstępnej opłaty za udział w przetargu na UMTS, które zostaną jednak zrównoważone przez przyszłą wartość działalności Elektrimu w internecie.
Specjaliści Raiffeisen Zentralbank w grudniowym raporcie wydali neutralne zalecenie dla akcji Telekomunikacji Polskiej. France Telecom, inwestor strategiczny polskiej spółki powinien, zdaniem analityków, zrewidować jej plan inwestycyjny. Specjaliści zakładają, że polska spółka w rzeczywistości nie przeznaczy na inwestycje takich środków jak założyła, a podana suma (22 mld zł w ciągu najbliższych trzech lat) ma natomiast odstraszyć pojawiających się na rynku konkurentów. France Telecom zobowiązał się tymczasem, że Telekomunikacja zainwestuje w ciągu pięciu lat 20 mld zł. Na wczorajszej sesji papierami przedsiębiorstwa handlowano po 25,4 zł. E.B.