KGHM będzie wydobywał rudę miedzi z Chińczykami

Umowa z China Minmetals otwiera przed spółką z Lubina nowe możliwości

Aktualizacja: 23.02.2017 06:25 Publikacja: 22.03.2007 07:52

KGHM zapewnił sobie dostęp do złóż w Chinach. Wczoraj władze spółki podpisały porozumienie strategiczne z koncernem China Minmetals, największą firmą handlująca metalami w Kraju Środka.

Wyszli poza Polskę

- Wielokrotnie podkreślaliśmy, że jesteśmy zainteresowani inwestycjami poza Polską. Partnerstwo z chińskim koncernem pomoże w realizacji planów KGHM w zakresie eksploatacji miedzi i innych metali kolorowych w Chinach, jak i poza nimi - powiedział Krzysztof Skóra, prezes miedziowej spółki. Na razie nie jest znany rozmiar inwestycji oraz, w których złożach będzie mieć udziały KGHM. - Jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, gdzie konkretnie zajmiemy się eksploatacją rud miedzi. Wszystkie projekty będziemy prowadzić we współpracy z chińskimi partnerami, którzy są silni nie tylko w Azji, ale też w Afryce - zaznacza K. Skóra.

Potężny partner

Polski koncern współpracuje z China Minmetals od dziesięciu lat. W ciągu tego okresu KGHM sprzedał partnerowi z Kraju Środka 350 tys. ton miedzi katodowej o wartości ponad 870 mln USD. Chińczycy kupują 10 proc. rocznej produkcji lubińskiego koncernu. Współpraca dwóch firm to istotna część polsko-chińskiej wymiany handlowej. Sprzedaż surowców miedziowej spółki do Chin to 40 proc. naszego eksportu do tego kraju.

Partner KGHM to prawdziwy gigant. Zajmuje się poszukiwaniem surowców, jak i handlem nimi. Firma posiada sieć sprzedaży na całym świecie. Jej obroty w zeszłym roku wyniosły 19 miliardów dolarów. 14 spółek kontrolowanych przez China Minmetals notowanych jest na giełdzie w Hongkongu.

Szukają miedzi na Ukrainie

i w Niemczech

KGHM szuka miedzi w różnych częściach świata. Według szacunków, zasoby polskich złóż wyczerpią się za około 30 lat. - Badamy możliwość wydobycia na Ukrainie, w Niemczech oraz w samej Polsce, niedaleko zachodniej granicy - mówi Maksymilian Bylicki, wiceprezes spółki z Lubina. Projekt ukraiński jest na etapie zbierania dokumentacji i studium opłacalności.

Poza tym KGHM przygląda się około 120 przedsięwzięciom. - Zamierzamy angażować się w projekty związane z wydobyciem, a nie przetwórstwem. Dlatego nie uczestniczyliśmy w przetargu na miedziowy kombinat Bor w Serbii. Według naszych obliczeń, tamtejsze władze chciały sprzedać firmę zbyt drogo - uważa Maksymilian Bylicki.

Ministerstwo pozostaje

przy swoim

Plany inwestycyjne KGHM mają być przedstawione radzie nadzorczej w kwietniu. Od ich rozmiaru będzie zależeć też poziom dywidendy.

- Podtrzymujemy nasze stanowisko, że na dywidendę KGHM powinien wypłacić od 40 do 80 proc. zysku - twierdzi Ireneusz Dąbrowski, wiceminister Skarbu Państwa. Jednocześnie zaznacza, że o wszystkim zadecyduje WZA (państwo ma 44 proc. akcji). We wtorek rada nadzorcza KGHM zatwierdziła propozycję zarządu, który chce, żeby na dywidendę poszło 40 proc. zysku, co daje 7 zł na jedną akcję.

Krzysztof Skóra,

prezes KGHM (pierwszy

z prawej) i Zhou Zhongshu, kierujący China Minmetals

(z lewej) mają powody do zadowolenia. Polacy uzyskają dostęp

do złóż

i pogłębiają 10-letnią współpracę

z chińskim koncernem

fot. Andrzej Cynka

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy