Ważna umowa, ale na razie nic nie wnosi

Aktualizacja: 23.02.2017 01:49 Publikacja: 23.03.2007 06:40

Analitycy bez specjalnego entuzjazmu podchodzą do porozumienia, jakie z China Minmetals zawarł KGHM. Lubińska spółka podpisała umowę o współpracy strategicznej.

Zdaniem zarządu KGHM, wzmacnia ona 10-letnie kontakty handlowe oraz dotychczasowe umowy zawarte pomiędzy koncernem a China Minmetals. Dodatkowo otwiera nowe obszary współdziałania - także w zakresie inwestycji w nowe złoża i ich eksploatację.

Zarząd KGHM jest zdania, że partnerstwo z China Minmetals pomoże spółce w poszukiwaniu i eksploatacji zasobów rud miedzi i innych metali kolorowych, zarówno w Chinach, jak i poza nimi.

A co na to analitycy? - W podpisanym porozumieniu brak konkretów. Jest ono na bardzo ogólnym poziomie. Wiadomo, że KGHM ma pieniądze na to, aby rozpocząć zagraniczne inwestycje w eksploatację złóż. Pytanie tylko, czy ma ludzi, którzy mają doświadczenie w takich projektach i poprowadzą je w przejrzysty sposób. Doświadczenie wskazuje na to, że lubińska firma nie ma takich kadr - twierdzi Andrzej Krukowski, analityk UniCredit CA IB.

- Umowa z China Minmetals to dobra wiadomość dla KGHM, biorąc pod uwagę to, że Chiny są "dobrze umocowane" politycznie w Afryce, gdzie są duże pokłady rud miedzi. W przyszłości polska spółka może skorzystać na tym strategicznym porozumieniu. Na razie trzeba poczekać na szczegóły - twierdzi Michał Marczak, analityk DI BRE Banku.

- Dobrze mieć chińskich partnerów, natomiast czy to porozumienie przyniesie jakieś korzyści? Chyba należy być wstrzemięźliwym. KGHM próbuje kupować za granicą złoża rud miedzi i na razie nie ma czym się pochwalić. Czas pokaże, czy współpraca z China Minmetals przyniesie jakieś owoce - twierdzi Andrzej Knigawka, analityk ING Securities.

- To porozumienie nie wnosi nic nowego, chociaż jest dość ważne. KGHM zabezpieczył sobie na kolejne lata stałego i pewnego odbiorcę swojego surowca - to istotna i dobra wiadomość - uważa Krzysztof Kaczmarczyk, analityk DB Securities.

W ciągu minionej dekady KGHM, przy udziale China Minmetals, dostarczył Chinom ponad 350 tys. ton miedzi katodowej o wartości ponad 870 mln USD. To mniej więcej 10 proc. rocznego eksportu spółki. Współpraca KGHM i China Minmetals zajmuje ważne miejsce w wymianie handlowej między Polską a Chinami.

Przypomnijmy, że KGHM w przeszłości inwestował już w złoża za granicą. Bez powodzenia. Spółka kupiła złoża Kimpe w afrykańskim Kongo. Na inwestycję wyłożyła około 180 mln zł. Firma chce sprzedać wydobytą rudę. Chcąc uruchomić przerób na miejscu, musiałaby jeszcze sporo zainwestować. W Kimpe są rudy miedzi i kobaltu. Złoże okazało się jednak małe. - Jesteśmy obecnie zainteresowani złożami rud, w których znajdowałoby się co najmniej 2 mln ton czystej miedzi - powiedział Maksymilian Bylicki, wiceprezes KGHM.

Spółka interesuje się też złożami rud miedzi w Niemczech, Chile i na Ukrainie. Jeszcze pół roku temu rozważała zakup serbskiego producenta miedzi - firmy BOR.

Wczoraj akcje KGHM podrożały o 3,5 proc., do 96,5 zł. Cena miedzi wzrosła o ponad 2 proc.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego