Załoga chce wyższych pensji, a zarząd nie zamierza negocjować

Aktualizacja: 22.02.2017 11:37 Publikacja: 11.04.2007 07:46

Kurs akcji największego w Polsce producenta opon spadł wczoraj o 1,1 proc., dochodząc do 101,8 zł, po informacji o kolejnym sporze zbiorowym z pracownikami, którzy domagają się wyższych wynagrodzeń.

Załoga Dębicy, podobnie jak w zeszłym roku, chciała wywalczyć podwyżkę, która przekraczałaby poziom wynikający z układu zbiorowego. Zakłada on wzrost wynagrodzenia podstawowego o około 2 proc. (według szacunków "Parkietu", w 2007 r. na wypłaty firma przeznaczy około 130 mln zł). Zarząd spółki nie zgodził się na żądania związkowców. W piątek przesłał komunikat, w którym informował, że samodzielnie podjął decyzję o wysokości tegorocznej podwyżki, zgodnie z układem zbiorowym.

Przedstawiciele Solidarności twierdzą nieoficjalnie, że nie otrzymali jeszcze odpowiedzi na ich żądania dotyczące podwyżki. Nie wiadomo, też czy zadecydują się na akcję protestacyjną. Spółka nie komentuje sytuacji.

Oprócz prawie 3 tys. pracowników etatowych, w firmie pracuje prawie 300 osób zatrudnianych przez agencję pracy tymczasowej Work Service. Ci pracownicy już od pewnego czasu uskarżali się na niskie wynagrodzenie (ich miesięczne pensje nie przekraczały 900 zł netto). Część z nich jest zatrudniona na stanowiskach produkcyjnych. Pod koniec marca, po dwudniowym strajku pracownicy Work Service otrzymali niewielką podwyżkę (według zainteresowanych, wyniosła ona 50 gr brutto na godzinę).

Czy niepokoje wśród pracowników Dębicy wpłyną na wyniki finansowe spółki? Hanna Kędziora, analityk Domu Maklerskiego PKO BP, uważa, że ryzyko przerw w produkcji w samej firmie jest niewielkie.

Nie wiadomo jednak, czy groźba strajku w Dębicy nie spowoduje zmiany planów inwestycyjnych. Pod koniec lutego firma ujawniła, że w latach 2007-2010 zainwestuje 100 mln dolarów w produkcję opon typu high-performance (do szybszej jazdy). Jej właściciel, amerykański koncern Goodyear, podawał wówczas, że decyzja o inwestycji została podjęta m.in. ze względu na niskie koszty produkcji w polskim zakładzie.

Akcje warte 104,6 zł - AmerBrokers

W raporcie z 22 marca broker po raz kolejny zaleca trzymanie papierów oponiarskiej firmy. Wyceniał jedną akcję Dębicy na 104,6 zł. Zdaniem specjalistów z AmerBrokers, w najbliższych latach firma osiągać będzie stabilny wzrost przychodów, m.in. ze względu na konieczność wymiany opon w starych autach sprowadzanych z Europy Zachodniej. Szacują oni, że w tym roku spółka utrzyma zeszłoroczne marże i zarobi na czysto 64,1 mln zł (4,6 zł na akcję). Sprzedaż ma wzrosnąć o 5 proc., do 1,6 mld zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy