Wierzyciele Elektrimu zaangażowali SII

Polityka informacyjna Elektrimu zbulwersowała Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Zareagowało na alarm... obligatariuszy

Aktualizacja: 22.02.2017 10:43 Publikacja: 13.04.2007 07:40

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych zwróciło się do Komisji Nadzoru Finansowego o stanowisko w sprawie polityki informacyjnej Elektrimu. Wysłało pismo do KNF przed Wielkanocą.

Według Bartosza Kuleszy z SII, w interesie inwestorów jest, aby raporty kwartalne były publikowane w terminie (Elektrim zrobił to w sobotę, 31 marca, a wcześniej wystąpił do KNF o zgodę na opóźnienie). Stowarzyszeniu nie podoba się też zawartość komunikatów publikowanych przez giełdowy konglomerat. - Uważam, że brakuje niektórych znaczących informacji. W raporcie kwartalnym Elektrim nie podał, w jaki sposób rozliczono transakcję przekazania udziałów Polskiej Telefonii Cyfrowej. Nie objął nim też spółki zależnej Mega Investment - mówił B. Kulesza.

Znacie, to posłuchajcie

O tych brakach pisaliśmy na łamach "Parkietu" zaraz po publikacji sprawozdania finansowego Elektrimu. - Sprawozdaniem Elektrimu i jego polityką informacyjną zajmujemy się od paru tygodni niezależnie od pisma SII. Intencje SII są słuszne, ale byłoby dobrze, gdyby wnioski Stowarzyszenia były bardziej precyzyjne i nie dotyczyły spraw, które są już rozpoznawane przez KNF - skomentował zabiegi SII Łukasz Dajnowicz z KNF.

Z inicjatywy wierzycieli

To nie inwestorzy giełdowi domagali się interwencji stowarzyszenia. - Otrzymaliśmy sygnał od porozumienia obligatariuszy Elektrimu - powiedział B. Kulesza.

Chodzi o posiadaczy obligacji Elektrimu, które spółka spłaciła pod koniec 2006 r., przekazując powiernikowi papierów - firmie Law Debenture Trust - 525 mln euro. Wierzyciele domagają się jeszcze tzw. zapłaty końcowej, do której Elektrim zobowiązał się w 2002 r. Ma ona stanowić równowartość 25 proc. aktywów netto, pomniejszonych o 160 mln euro (pod warunkiem, że byłaby to dodatnia kwota). Obligatariusze kwestionują wielkość aktywów netto Elektrimu, które spółka wykazała w sprawozdaniu za 2005 rok. Wskazują, że raport roczny ukazał się późno, a biegli sporządzający wycenę Elektrimu na potrzeby postępowania upadłościowego nie byli w stanie jednoznacznie określić tej wielkości (podano ją w sześciu wariantach).

Medialne działania

Interwencja SII zbiega się w czasie z innym działaniem medialnym wierzycieli. Na początku kwietnia tzw. Komitet Obligatariuszy zorganizował spotkanie prasowe w sprawie zapłaty końcowej.

Przedstawiciele Komitetu nie odpowiedzieli jednak na pytanie, czy uznają, że Elektrim ma zobowiązania wobec francuskiego koncernu Vivendi. Francuzi domagają się od konglomeratu przed sądami od kilku do kilkunastu miliardów złotych.

I nie tylko oni. W Wielki Piątek giełdowa firma poinformowała, że 1,2 mld euro (4,7 mld zł) odszkodowania domaga się od niej także niemiecki operator Deutsche Telekom. DT przedstawił to roszczenie w Trybunale Arbitrażowym w Wiedniu, gdzie spiera się z Elektrimem o zapłatę za 48-proc. pakiet udziałów sieci Era. Niemcy już przekazali Elektrimowi ponad 600 mln euro. Ile wyniesie ostateczna zapłata, ma ustalić właśnie arbitraż.

Bez szczegółów

Dlaczego DT domaga się 1,2 mld euro? - Nie możemy udzielać szczegółowych komentarzy, w czasie gdy trwa postępowanie - odpowiedział Andreas Leigers, rzecznik DT.

Elektrim nie sprecyzował swojego stanowiska w sprawie roszczeń niemieckiego operatora. - Zarząd analizuje pismo procesowe DT i przedstawi stanowisko Trybunałowi - odpowiedziała Ewa Bojar, rzecznik Elektrimu. Nie powiedziała więc jednoznacznie, czy spółka ma inne zdanie w tej sprawie i jakiej kwoty sama domaga się w Wiedniu od DT. Elektrim lakonicznie odpowiedział też na pytania "Parkietu", dotyczące zawartości kwartalnego sprawozdania. Pytaliśmy m. in., dlaczego w raporcie grupy nie ma firmy Mega Investment (Elektrim wniósł do niej udziały Ery). Dlaczego nie ma mowy o tym, że DT przekazał Elektrimowi ponad 600 mln euro za udziały Ery i czy Elektrim celowo utajnił informacje dotyczące rozliczenia przekazania udziałów PTC oraz spółki Mega Investment. - Oba raporty finansowe zostały przygotowane zgodnie z zasadami rachunkowości. Jak podaliśmy w komentarzu, spółka poinformowała KNF, że przekaże z opóźnieniem poufne informacje. Odmawiam udzielenia szczegółowej odpowiedzi na zadane pytania - powiedziała E. Bojar.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy