Właścicielem kontrolnego pakietu akcji Elzabu, stanowiącego 58 proc. kapitału i dającego 61 proc. głosów na walnym zgromadzeniu, jest włoski koncern MWCR. Firma zbankrutowała i od przeszło roku jej majątkiem zarządza syndyk, który od dłuższego czasu szukał nabywcy na akcje Elzabu. W połowie kwietnia upłynął termin, w którym potencjalni kupujący mogli składać oferty.
Dwóch zainteresowanych
Przedstawiciele Raiffeisen Investment Polska, który to podmiot, wspierając syndyka, zbierał oferty inwestorów, stanowczo odmawiają ujawnienia ich nazw. - Nie udzielamy żadnych informacji na ten temat - oświadczył Wojciech Pociecha, nadzorujący projekt z ramienia RIP.
Z informacji, do których dotarł "Parkiet", wynika, że zainteresowanie zakupem akcji Elzabu wyrażały dwie giełdowe spółki: Action i Novitus. - Nie zdecydowaliśmy się na złożenie oferty - oświadczył Jacek Krawiec, prezes pierwszej z firm. - Nie potwierdzam i nie zaprzeczam - odpowiedział tymczasem Robert Tomaszewski, przewodniczący rady nadzorczej Compu, który jest inwestorem strategicznym nowosądeckiego przedsiębiorstwa (kontroluje 55,6 proc. kapitału).
Elzab to łakomy kąsek dla Novitusa, który przewodzi stawce krajowych producentów urządzeń fiskalnych. Spółka z Nowego Sącza miała w 2006 roku 23-24-proc. udział w rynku. Elzab tracił do lidera 2-3 pkt proc. Udziały dwóch kolejnych graczy - Posnetu i Torella - nie przekraczały 20 proc. Wartość rynkowa akcji Elzabu wystawionych na sprzedaż wynosi około 50 mln zł. Należy wątpić, że Novitus zaproponował wyższą cenę, mimo że transakcja dotyczy kontrolnego pakietu.