Ciech chce podwoić przychody w dwa lata

Aktualizacja: 21.02.2017 02:29 Publikacja: 10.05.2007 07:21

Chemiczna grupa już dzisiaj zamierza podnieść prognozy finansowe. Pierwotnie koncern zajmujący się produkcją sody, soli i fosforu planował osiągnięcie 167 mln zł zysku netto oraz ponad 3,4 mld zł przychodów. Teraz plany się zmienią. Grupa kapitałowa - jak wynika z naszych informacji - miała bardzo dobry I kwartał, lepszy niż w ubiegłym roku, gdy koncern zarobił 83 mln zł netto.

- Koniunktura nam sprzyja i wszystko wskazuje na to, że tak będzie przez najbliższe lata. Rynek sodowy i fosforowy rośnie szybko. Wiemy, że marże na nasze produkty będą rosnąć. Wiemy też, że nasze zyski będą rosnąć. Chcemy stać się wiodącą firmą chemiczną w Europie. Mamy zamiar przejmować inne zakłady z tej branży. Nie ukrywam, że chodzi między innymi o polskie firmy nawozowe, ale nie tylko. Szczegóły naszego rozwoju przedstawimy pod koniec maja. Dziś podamy wyniki finansowe za I kwartał tego roku. Akcjonariusze powinni być zadowoleni - mówi Mirosław Kochalski, prezes Ciechu w rozmowie z "Parkietem".

Tymczasem Kompania Węglowa, która kiedyś została dokapitalizowana pakietem 36,7 proc. akcji Ciechu, zawarła ze Skarbem Państwa umowę, że zamieni je na papiery KGHM, Puław, Ruchu i Kopeksu. W ten sposób Skarb Państwa umocni swoją pozycję w spółce chemicznej, na bazie której chce budować dużą grupę.

W związku z tym Ciech chce, żeby jego akcjami w większym stopniu zainteresowali się inwestorzy finansowi.

- W najbliższym czasie robimy road show dla inwestorów zagranicznych. Wierzymy, że na stałe będziemy w portfelach funduszy akcji - mówi prezes Kochalski.

O ile może podnieść prognozę Ciech? Zgodnie z prawem, prognozę podnosi się wtedy, kiedy wynik podawany do publicznej wiadomości przekroczy o 10 proc. planowany i ogłaszany wcześniej.

Oznacza to, że minimalna kwota, o jaką grupa chemiczna może podnieść swoje plany finansowe na ten rok, to 16,7 mln zł zysku netto. - Przed podaniem raportu nie mogę zdradzić liczb. Powiem tylko, że ten rok będzie dla grupy kapitałowej wyjątkowo dobry - zapowiada prezes Kochalski.

Spółka zamierza wyemitować obligacje za około 200 mln euro, a pieniądze przeznaczy na rozwój i przejęcia.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego