Zarówno wyniki Agory, jak i TVN zanotowane w I kwartale tego roku można uznać za dobre. W obu przypadkach widać poprawę. Jednak rynek lepiej ocenił osiągnięcia wydawcy "Gazety Wyborczej", który odbudowuje wyniki po krwawej walce z Axel Springer o palmę pierwszeństwa na rynku dzienników ogólnopolskich. Kurs Agory rozpoczął wczorajszą sesję od wzrostów, bo wyniki spółki okazały się sporo lepsze od czekiwań analityków. Już w trakcie sesji agencja Bloomberg cytowała też Wandę Rapaczyńską, prezes Agory, która zapowiedziała, że w 2008 r. zysk grupy przekroczy 99 mln zł.
Inwestorzy TVN w odwrocie
Gdy walory prasowego wydawcy świeciły na zielono, papiery TVN traciły na wartości. Choć przychody i wyniki operacyjne telewizyjnej grupy były zbieżne ze średnią prognoz biur maklerskich, inwestorzy większą wagę zwrócili najwyraźniej na spadek zysku netto TVN.
Papierowe straty minusem
Spowodowały go wyższe niż przed rokiem koszty finansowe i brak przychodów papierowych z tytułu odsetek od obligacji ITI Media. Medialny koncern "wykupił" w ubiegłym roku dłużny papier, wnosząc do TVN akcje Onetu.