Rynek docenił Agorę i przecenił TVN

Choć przepaść dzieli Agorę od TVN pod względem rentowności, to akcje prasowego wydawcy - nie telewizji - cieszyły się wczoraj powodzeniem. W 2008 roku Agora ma znowu zarabiać na czysto 100 mln zł

Aktualizacja: 20.02.2017 22:41 Publikacja: 16.05.2007 08:20

Zarówno wyniki Agory, jak i TVN zanotowane w I kwartale tego roku można uznać za dobre. W obu przypadkach widać poprawę. Jednak rynek lepiej ocenił osiągnięcia wydawcy "Gazety Wyborczej", który odbudowuje wyniki po krwawej walce z Axel Springer o palmę pierwszeństwa na rynku dzienników ogólnopolskich. Kurs Agory rozpoczął wczorajszą sesję od wzrostów, bo wyniki spółki okazały się sporo lepsze od czekiwań analityków. Już w trakcie sesji agencja Bloomberg cytowała też Wandę Rapaczyńską, prezes Agory, która zapowiedziała, że w 2008 r. zysk grupy przekroczy 99 mln zł.

Inwestorzy TVN w odwrocie

Gdy walory prasowego wydawcy świeciły na zielono, papiery TVN traciły na wartości. Choć przychody i wyniki operacyjne telewizyjnej grupy były zbieżne ze średnią prognoz biur maklerskich, inwestorzy większą wagę zwrócili najwyraźniej na spadek zysku netto TVN.

Papierowe straty minusem

Spowodowały go wyższe niż przed rokiem koszty finansowe i brak przychodów papierowych z tytułu odsetek od obligacji ITI Media. Medialny koncern "wykupił" w ubiegłym roku dłużny papier, wnosząc do TVN akcje Onetu.

TVN wykazał ponadto stratę z aktualizacji wartości opcji wbudowanych w wyemitowane kilka lat temu obligacje. Wyniosła ona 1 mln zł, podczas gdy rok wcześniej dzięki niej grupa miała 10 mln zł dodatkowego zysku.

Karen Burgess, członek zarządu TVN, poinformowała, że w kwietniu (to już II kwartał) spółka osiągnęła duży zysk z wyceny opcji wbudowanej w obligacje, wynoszący około 14 mln zł. Zaznaczyła jednak, że trudno jest oszacować, jaki będzie wynik na tym instrumencie na koniec czerwca.

W efekcie papierowych strat i wyższych kosztów finansowych grupa zarobiła na czysto o 6 mln zł mniej niż średnio prognozowali analitycy.

Agora mile zaskoczyła

Agora, wbrew pesymistycznym założeniom rynku, zanotowała w ciągu pierwszych trzech miesięcy wzrost przychodów o blisko 2,6 proc. Sprzedaż grupy przekroczyła 300 mln zł i wyniosła 302,7 mln zł, podczas gdy biura maklerskie spodziewały się spadku przychodów Agory średnio o 3,8 proc.

W rozmowie z PAP Wanda Rapaczyńska mówiła, że jest z tego dumna i podkreślała, że grupa ma do zasypania sporą dziurę powstałą po ubiegłorocznej obniżce ceny "GW", która obniżyła przychody 2006 r. o 66 mln zł. Poprawa sprzedaży była możliwa dzięki wyższym niż przed rokiem wpływom reklamowym grupy: urosły o 10,7 proc., do 183,8 mln zł, niwelując spadek przychodów ze sprzedaży gazety (tylko o 0,9 mln zł) i wydawnictw książkowych.

Sporo lepsze od oczekiwań specjalistów były także wyniki operacyjny i netto Agory. Przewyższyły prognozy rynku odpowiednio o około 64 proc. i 47 proc.

To rentowność biznesu ma być priorytetem zarządu w kolejnych kwartałach, choć prezes Rapaczyńska zapewniła w wywiadzie dla PAP, że celem strategicznym grupy jest także rozwój istniejących przedsięwzięć oraz powiększanie skali przedsiębiorstwa poprzez szukanie nowych pól aktywności: zarówno internetowych, jak i w tradycyjnych mediach.

Spółka nadal chciałaby kupić stację telewizyjną, ale - zaznaczyła prezes - jej zdaniem taki projekt nie nadarzy się szybko.

Notowania Agory do końca dnia zachowywały się lepiej niż rynek. Na zamknięciu za papier spółki płacono 43,6 zł, o 3,6 proc. więcej niż w poniedziałek.

Nie tylko kanały tematyczne

Tymczasem kurs TVN spadł o 4,4 proc., do 23,8 zł. Nie pomogły deklaracje szefa zarządu Piotra Waltera, który zapowiedział podczas konferencji nowy znaczący projekt. Zarząd ma podjąć decyzję, czy będzie realizował pomysł w ciągu miesiąca. P. Walter nie zdradził, czy chodzi o przejęcie, czy o budowę firmę od podstaw.

Według prezesa Waltera, nie będzie to tak znaczące pod względem kapitałowym przedsięwzięcie, jak zakup akcji Onetu i nie będzie to radio (jak pisaliśmy w poniedziałek, według radiowej branży, właściciel TVN - ITI - interesuje się Radiem Zet). Wcześniej prezes ITI nie wykluczał, że platformJednak ostatnie nagłaśniane marketingowo projekty grupy mają związek z internetem (zumi.pl, tvn24.pl) i telefonią komórkową (współpraca Onetu z P4).

- Rozwijamy się dynamicznie, mamy największe portfolio i różnych zachowań można się po nas spodziewać. Rynek jest także dynamiczny, nawet bardzo, więc musimy to brać pod uwagę - powiedział Piotr Walter, zaznaczając, że grupa nie będzie się ograniczała do uruchamiania kanałów tematycznych. Jednym z nich będzie kanał biznesowy.

Mimo 39-proc. wzrostu przychodów grupy TVN w I kwartale, wiceprezes Burgess podtrzymała roczną prognozę, mówiącą o wzroście sprzedaży skonsolidowanej jedynie o 23-26 procent. Nadal aktualne są także założenia co do marży EBITDA (stosunek EBITDA do przychodów). Ma wynieść między 33 proc. a 35 proc.

Komentarz

Sobiesław Pająk

CDM Pekao

Agorze należy się cieplejsze spojrzenie w średnim terminie

Wzrost kursu Agory jest uzasadniony. Są trzy czynniki, które powodują, że można cieplej spojrzeć na spółkę w średnioterminowej perspektywie. Po pierwsze, średnia efektywna cena "Gazety Wyborczej" okazała się dość wysoka i sprawiła, że przychody ze sprzedaży egzemplarzowej spadły nieznacznie w porównaniu z I kw. 2006 r. Po drugie, dobrą informacją jest to, że mimo pojawienia się "Dziennika", "GW" utrzymała udział w rynku reklamy (obniżył się o 1 pkt proc., do 45 proc. - red.). Po trzecie, dobrym sygnałem jest wzrost przychodów Agory w internecie. Po raz pierwszy był większy niż na rynku. Bodźcem do wzrostów notowań była też zapewne zapowiedź prezes Rapaczyńskiej, że w 2008 r. zysk netto Agory ma wrócić do poziomu z 2005 r., czyli do ok. 100 mln zł. Byłbym jednak ostrożny z wybiegającymi w przyszłość prognozami ze względu na projekt Polskapresse.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy