Dobre wyniki LPP podbijają kurs

Analitycy uważają, że nadchodzące miesiące dla firmy odzieżowej będą równie udane, jak te na początku tego roku

W piątek kurs akcji LPP wzrósł o 8,75 proc., do 2175 zł. Analitycy Citigroup są przekonani, że jest możliwa dalsza poprawa notowań. W ostatnim raporcie (z 17 maja) cenę docelową papierów spółki handlującej odzieżą w salonach Reserved i Cropp określili na 2,5 tys. zł. Rekomendują również kupowanie walorów gdańskiego przedsiębiorstwa. Przypomnijmy, że na początku roku były one prawie trzykrotnie tańsze niż teraz.

Wyniki zaskoczyły na plus

Analitycy podkreślają, że pierwsze trzy miesiące tego roku były dla LPP bardzo dobre. Po publikowanych przez spółkę miesięcznych raportach sprzedażowych już wcześniej znana była wysoka dynamika obrotów w porównaniu z I kwartałem 2006 r.

Zdaniem Hanny Kędziory z DM PKO BP zarówno zysk operacyjny, jak i zysk netto były wysokie (jak na I kwartał roku) i przekroczyły nieco oczekiwania. Analityk szacowała, że spółka wykaże 10,5 mln zł zysku netto. Okazało się, że jest on ponad 20 proc. wyższy.

Dariusz Pachla, wiceprezes LPP, uważa, że dobre wyniki to efekt kolekcji trafionych w oczekiwania klientów. Według wyliczeń spółki, do salonów odzieżowych weszło 65 proc. więcej osób niż przed rokiem.

Firma działa na wysokim poziomie marży. Po pokryciu kosztów działalności sklepów, dalszy wzrost obrotów w znacznym stopniu przekłada się na wynik spółki. Dzięki dobrej sprzedaży wiosennej kolekcji w minionym kwartale dodatkowo poziom marży na sprzedaży wzrósł o 4 pkt proc., do 52 proc.

Firma w I kwartale 2007 r. uzyskała 266 mln zł przychodów, czyli 74,5 proc. więcej niż przed rokiem. Tak wysoka dynamika wynikała głównie z poprawy sprzedaży w istniejących sklepach (60 proc.). Pozostały wzrost obrotów to efekt otwierania nowych placówek.

LPP nie podaje prognoz finansowych. Z szacunków analityków wynika jednak, że w 2007 r. spółka powinna mieć około 1,1 mld obrotów, przy około 10-proc. rentowności netto. Jej wycena rynkowa sięga teraz ponad 3,7 mld zł.

Perspektywy są dobre

Marcin Materna z DM Millennium uważa, że kolejne miesiące dla spółki też zapowiadają się dobrze. Potwierdza to wiceprezes LPP. D. Pachla podkreśla jednak, że wysoka dynamika wzrostu będzie wykazywana jeszcze tylko w II i III kwartale. Wynika to z niskiej ubiegłorocznej bazy porównawczej, kiedy firma ponosiła jeszcze skutki wprowadzenia zbyt awangardowych kolekcji. Nie znalazły one uznania klientów, co przełożyło się na nie najlepszą sprzedaż.

W ostatnich trzech miesiącach 2006 r. w salonach była już nowa kolekcja jesienno-zimowa, która sprzedawała się dobrze. Dlatego porównanie IV kwartału do tego samego okresu poprzedniego roku pewnie nie będzie już tak okazałe.

Przejęć nie będzie

LPP stawia na rozwój sieci sprzedaży. Na koniec tego roku chce mieć 296 sklepów, w tym 186 salonów Reserved i 112 Cropp (na koniec marca 2007 r. było 258 punktów).

Dla spółki najważniejszy jest rynek krajowy. Za granicą dominuje rynek rosyjski, choć sklepy markowe są również w wielu innych krajach Europy Środkowo- Wschodniej. W ciągu dwóch lat LPP chce na inwestycje wydać 250 mln zł (w tym 100 mln zł pójdzie na budowę bazy logistycznej).

- Na razie nie mamy planów przejmowania nowych podmiotów ani uruchomienia kolejnej marki - twierdzi D. Pachla. Jego zdaniem, jest jeszcze duży potencjał dla dalszego wzrostu w ramach obsługiwanych brandów. Chodzi przede wszystkim o zwiększanie liczby modeli w ramach kolekcji oraz wprowadzanie nowych rodzajów odzieży i dodatków (m.in. buciki dziecięce, torebki).

Na razie bez podziału

Nominalnie akcje LPP są najdroższe na GPW. Na drugim miejscu, ale już o prawie połowę tańsze są papiery Stalproduktu.

Zarząd odzieżowej firmy nie planuje jednak podziału walorów. Przyczyna? Chodzi o utrzymanie przez Marka Piechockiego i Jerzego Lubiańca, czyli założycieli i wiodących akcjonariuszy, uprzywilejowania w zakresie głosów na WZA. Zdaniem D. Pachli wykładnia prawa w tym zakresie nie jest jednoznaczna. Podobnego zdania jest

Cel to ponad miliard złotych

Zarząd LPP nie podaje prognoz finansowych na ten rok. Analitycy szacują jednak, że spółka uzyska znacznie ponad 1 mld zł przychodów, przy około 10-proc. rentowności netto. Wysoka dynamika obrotów w pierwszych trzech miesiącach jest bardzo pozytywnie odbierana przez inwestorów. Kurs akcji spółki w ostatnim czasie systematycznie rośnie. Zdaniem M. Materny z DM Millennium, to klasyczne odreagowanie po nie najlepszym minionym roku. Jego zdaniem, obecna rynkowa wycena papierów LPP ma jednak uzasadnienie w fundamentach firmy i jej potencjale wzrostowym. Jeśli założyć, że zgodnie z oczekiwaniami LPP zarobi w 2007 r. na czysto 100 mln zł, to przy obecnej kapitalizacji wskaźnik C/Z wyniesie 37.

Dariusz

Pachla, wiceprezes LPP, twierdzi,

że odzieżowa firma nie zamierza przej-

mować podmiotów z branży ani inwes-

tować w nową markę. Całą energię chce wykorzystać na dalszy rozwój dotychczasowych bran-

dów.