Wczoraj nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Ciechu powołało na stanowisko prezesa Ryszarda Kunickiego. - To dobry wybór, zważywszy na jego dotychczasowe doświadczenie w branży chemicznej i znajomość samej spółki. Poza tym ma on poparcie Ministerstwa Skarbu Państwa, które posiada 37 proc. akcji Ciechu - mówi Ludomir Zalewski, analityk DM PKO BP. Kunicki od kwietnia zasiada w zarządzie firmy, a od połowy lipca, kiedy rezygnację złożył dotychczasowy prezes Mirosław Kochalski, kierował pracami zarządu. Wcześniej Kunicki pełnił funkcje kierownicze w koncernie chemicznym Yara.

Po wyborze nowy szef Ciechu potwierdził wcześniejsze deklaracje dotyczące zamiaru przejęcia zakładów azotowych: Tarnów i Kędzierzyn. Akcje pierwszych z nich Ciech już kupił w ramach publicznej oferty przeprowadzonej dwa miesiące temu. Za 50 mln zł nabył walory dające 6,5 proc. głosów na walnym zgromadzeniu ZA Tarnów. Prezes Kunicki zdaje sobie sprawę, że spółka nie ma zbyt dużych możliwości finansowania tak dużych przejęć, dlatego liczy na wsparcie ministerstwa skarbu. Jeden z rozważanych wariantów mówi o przekazaniu aportem akcji ZA Tarnów i ZA Kędzierzyn do Ciechu. - Takie rozwiązanie przyczyni się do rozwoju dywizji agro, co powinno pozytywnie wpłynąć na kondycję grupy kapitałowej - twierdzi Zalewski. Czy resort skarbu zdecyduje się na ten wariant, dowiemy się we wrześniu, gdy ogłosi strategię dla branży chemicznej.

Z funkcji członka zarządu Ciechu ds. finansowych NWZA odwołało Kazimierza Przełomskiego. Zastąpił go Robert Bednarski, dyrektor wykonawczy do spraw organizacji i integracji w PKN Orlen.