Przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego ponownie opowiedzieli się przeciwko planowanej przez zarząd KGHM konsolidacji kopalń. Organizacja poinformowała wczoraj, że zarząd uzasadnia konieczność przeprowadzenia integracji tym, że w efekcie usunięte zostaną granice między obszarami górniczymi, co poprawi efektywność eksploatacji i umożliwi wprowadzenie nowych technik. Związkowcy sprzeciwiają się planowanym zmianom, gdyż obawiają się o komfort i bezpieczeństwo pracy. Ich niepokój budzi zwłaszcza swoboda kierownictwa w przemieszczaniu górników pomiędzy odległymi rejonami wydobywczymi, jaka pojawi się po przeprowadzeniu integracji.

Dziś zarząd Polskiej Miedzi ponownie spróbuje przekonać związki zawodowe do konsolidacji kopalń. Potem o planach opowie dziennikarzom. Jutro odbędzie się zaś spotkanie szefów KGHM z Solidarnością, która domaga się wzrostu stawek osobistego zaszeregowania o 200 zł od 1 sierpnia. W jego trakcie nie dojdzie jednak raczej do zawarcia porozumienia, gdyż władze miedziowego koncernu wielokrotnie informowały, że nie zgodzą się na kolejne podwyżki (od początku roku płaca zasadnicza wzrosła o 150 zł). Przedstawiciele Solidarności również wyrażali zaniepokojenie konsolidacyjnymi planami zarządu KGHM.