Krutin odświeża kolejne zarządy spółek zależnych

Aktualizacja: 26.02.2017 12:56 Publikacja: 13.09.2008 04:15

W piątek minął termin nadsyłania zgłoszeń w konkursach na prezesów dwóch spółek zależnych KGHM: Ecorenu i Cuprum. Z naszych informacji wynika, że wpłynęło łącznie 20 podań. - W przyszłym tygodniu rozpoczną się rozmowy indywidualne z kandydatami. Powołanie nowych prezesów nastąpi w możliwie najkrótszym terminie - poinformowano nas w biurze prasowym KGHM.

Wkrótce wybrany zostanie także nowy prezes PeBeKa. Do kierowania tą spółką jest piętnastu chętnych. Z wybranymi osobami przeprowadzono już rozmowy kwalifikacyjne, a zarządowi KGHM zostały już przedstawione rekomendowane kandydatury.

Jak ustaliliśmy, wśród kandydatów na prezesów wymienionych firm są ich dotychczasowi szefowie: Mariusz Bober (Ecoren), Henryk Karaś (Cuprum) i Ryszard Janeczek (PeBeKa). Tylko ostatni został powołany przez obecny zarząd KGHM, ale nie w konkursie, i pełni obowiązki prezesa.

Z jednej strony zmiany w zarządach spółek zależnych nie są zaskoczeniem w tak upolitycznionej spółce jak KGHM. Jej prezes Mirosław Krutin od momentu objęcia stanowiska w kwietniu wymienił już szefów siedmiu spółek córek (patrz ramka). Z drugiej strony, gdy Krutin obejmował władzę, w kręgach związanych z Platformą Obywatelską mówiło się, że pozycje menedżerów Ecorenu i Cuprum nie są zagrożone.

-Procedury konkursowe mają przede wszystkim umożliwić pozyskanie z rynku najlepszych menedżerów, uniezależnić spółki od wpływów politycznych czy też innych grup nacisku, zapewnić transparentność i etyczne funkcjonowanie poszczególnych biznesów. Postępowania konkursowe w KGHM stają się standardem i będą wykorzystywane w bieżącej działalności firmy - tłumaczy biuro prasowe KGHM.

Przedstawiciele producenta miedzi przyznają, że zmiany na stanowiskach szefów spółek zależnych mogą wiązać się z kosztami odpraw dla menedżerów odchodzących przed upływem kadencji. Według zarządu KGHM, roszady są jednak "niezbędne z punktu widzenia przyszłego rozwoju i realizacji strategii biznesowych tych jednostek". Odprawa dla odwołanego prezesa z grupy kapitałowej KGHM z reguły równa jest sześciu miesięcznym pensjom.

Kolejnych zmian, być może w przyszłym roku, można się spodziewać m.in. w spółce Energetyka.

Zmieniło się siedem zarządów

Od momentu gdy prezesem KGHM Polska Miedź został Mirosław Krutin, czyli od kwietnia, konkursy na stanowiska prezesa zarządu

zostały przeprowadzone w pięciu spółkach zależnych: Dialogu, Miedziowym Centrum Zdrowia, Centrum Badań Jakości, Legnickim Parku Technologicznym i w giełdowych Interferiach. KGHM bezpośrednio kontroluje

100 proc. udziałów w wymienionych firmach, z wyjątkiem Interferii. W tej spółce posiada ponad 60 proc. akcji, ale za pośrednictwem zależnego Ecorenu.

Zarząd KGHM powołał też, ale poza konkursem, nowych szefów w Metraco i PeBeKa.

Grupa kapitałowa KGHM

liczy 38 podmiotów. Bezpośrednio Polska Miedź

kontroluje 21 firm.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego