Fundusze emerytalne od początku nie mogły inwestować w akcje właściciela lub spółek z nim powiązanych. Zakazuje tego ustawa o OFE. Oznacza to choćby, że np. fundusz PKO Bankowy nie może bezpośrednio kupić papierów PKO BP, fundusz Pekao – Banku Pekao, OFE Aviva – BZ WBK, OFE PZU Złota Jesień – PZU, fundusz Polsat – Cyfrowego Polsatu, a Warta – papierów Kredyt Banku.
Zdarzało się jednak, że fundusze kupowały instrumenty właściciela. Jak? OFE mógł nabyć papiery dłużne, których wartość wprost zależy od kursu zakazanej dla nich spółki, np. tzw. struktur czy certyfikatów zamkniętego funduszu inwestycyjnego, który inwestował w te akcje. Wiadomo, że w ten sposób pośrednio inwestowały w akcje właścicieli fundusz PKO BP Bankowy oraz PZU Złota Jesień.
[srodtytul]Więcej zakazanych inwestycji[/srodtytul]
W ostatnim czasie takie papiery w portfelu miało już tylko OFE PZU. Jak wynika z naszych informacji, takie inwestycje nie podobały się resortowi pracy, który wysłał w tej sprawie pismo do Komisji Nadzoru Finansowego. Efekt? Zgodnie z nowym rozporządzeniem OFE nie mogą lokować pieniędzy w instrumenty, których wartość w istotnym stopniu zależy od wartości papierów objętych zakazem nabywania przez fundusze. W art. 144 ustawy o działalności OFE jest zapisany tylko jeden zakaz – inwestycji w papiery właściciela i spółek z nim powiązanych.
– Mieliśmy nadzieję, że zmiany pójdą w kierunku rozwiązań obowiązujących w funduszach inwestycyjnych i lokaty w papiery właściciela będą możliwe np. do wysokości udziału akcji spółki w benchmarku. Fakt, że nie możemy inwestować w takie papiery, komplikuje zarządzanie portfelem i utrudnia konkurowanie z innymi podmiotami – podkreśla Adam Kałdus, dyrektor Biura Inwestycji PKO BP Bankowy PTE. W portfelu Bankowego nie ma papierów PKO BP – spółki, która ma największy udział w portfelach OFE, a do tego jest dobrze postrzegana przez analityków. Kałdus przyznaje jednak, że zapis w rozporządzeniu powoduje, że przynajmniej sytuacja jest obecnie jednoznaczna.