UBS:?uwaga na kredyty we frankach

Kryzys w strefie euro może jeszcze bardziej się zaostrzyć, jeśli kredytobiorcy z Europy Wschodniej będą mieli kłopoty z obsługą swojego zadłużenia we frankach szwajcarskich – ostrzega UBS Wealth Management.

Aktualizacja: 26.02.2017 16:35 Publikacja: 25.08.2011 01:46

UBS:?uwaga na kredyty we frankach

Foto: GG Parkiet

Według wyliczeń UBS WM – takie instytucje, jak UniCredit, Erste Group Bank, Raiffeisen Bank International i Bayerische Landesbank poprzez swoje filie łącznie udzieliły Węgrom, Polakom i Chorwatom kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich na 80 mld franków. Wysokość miesięcznych rat w tych krajach gwałtownie wzrosła, po tym jak od początku 2011 r. frank wzmocnił się o 14 proc. wobec złotego, o  10?proc. wobec chorwackiej kuny i 8 proc. wobec forinta.

Jak wskazuje cytowany przez Bloomberga Kilian Reber z UBS, takiego zagrożenia na razie jeszcze nie brano pod uwagę. Jego zdaniem istnieje 20–30 proc. prawdopodobieństwa, że silny frank może doprowadzić do pogorszenia sytuacji finansowej banków, które takich kredytów w regionie udzielały. To z kolei stwarza ryzyko, że banki będą zmuszone po raz kolejny zwracać się o finansową pomoc państwa.

Dzisiaj – według wyliczeń UBS – ok. 60 proc. kredytów konsumpcyjnych i hipotecznych na Węgrzech to dług we frankach. W przypadku Polski i Chorwacji ma to być po ok. 10 proc. Przy tym już teraz niektórzy z kredytobiorców nie są w stanie obsługiwać swojego zadłużenia, ponieważ miesięczne raty wyraźnie wzrosły.

Dzisiaj – według UBS – ponad 10 proc. „frankowych" kredytobiorców na Węgrzech (według oficjalnych informacji węgierskich jest to nawet  50?proc.), 6 proc. w Chorwacji i 1,5 proc. w Polsce nie spłaca w terminie rat.

Analitycy UBS przyznają jednak, że jeśli bankowi centralnemu Szwajcarii uda się wyhamować aprecjację waluty, a gospodarka tego kraju zwolni, zagrożenie dla europejskich banków zmaleje. W prognozach UBS?w ciągu najbliższych 12 miesięcy frank osłabi się np. w stosunku do forinta z obecnych prawie 240 HUF? do 210 HUF.

Niedawno rząd węgierski, widząc zagrożenie dla kredytobiorców w swoim kraju, zaproponował zadłużonym we frankach, aby do roku 2015 spłacali swoje kredyty po kursie 180 franków za forinta. Po tym czasie będą musieli dopłacić różnicę pomiędzy kursem rynkowym i tym, po którym spłacali – na ten cel otrzymają od państwa kredyt oprocentowany na 1,5 proc.   Z?udogodnienia mogą skorzystać ci, którzy nie mają żadnych zaległości w spłatach.

Na razie nic nie wskazuje na to, aby frank miał wyraźnie tanieć. Za jednego franka płacono wczoraj 3,64 złotego, 238 forintów i 6,539 kuny.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy