GPW: inwestycje nie zmniejszą skali dywidendy

Przejęcie Towarowej Giełdy Energii i inwestycje w IT?nie wpłyną na sposób dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami

Aktualizacja: 24.02.2017 00:01 Publikacja: 21.12.2011 08:50

Ludwik Sobolewski, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, deklaruje, że mimo nowych inwes

Ludwik Sobolewski, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, deklaruje, że mimo nowych inwestycji spółka dalej będzie się dzielić większością zysku z akcjonariuszami

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Priorytetami Giełdy Papierów Wartościowych na przyszły rok są zintegrowanie rynku towarowego z giełdowym po przejęciu Towarowej Giełdy Energii oraz wdrożenie nowego systemu transakcyjnego UTP, który ruszyć ma z początkiem 2013 r.

Według prezesa warszawskiego parkietu Ludwika Sobolewskiego, zarówno wydatki na zakup TGE (ponad 180 mln zł, transakcja finansowana jest z emisji obligacji), jak i nakłady na technologię nie wpłyną na zdolność spółki do płacenia wysokiej dywidendy. Prezes przypomniał, że GPW do tej pory nie finansowała działalności długiem.

W tym roku spółka wypłaciła inwestorom 3,21 zł na akcję, co stanowiło 99,8 proc. zysku jednostkowego za 2010 r.

Obniżka opłat nieuzasadniona

GPW nie chce się zgodzić na proponowane przez brokerów obniżenie opłat od obrotu. Szef warszawskiej giełdy zastrzegł we wtorek, że spełnienie?tych postulatów zależy od tego, jaki będzie miało to wpływ na zyskowność operatora, sytuację domów maklerskich i konkurencyjność parkietu. – Wydaje się, że  dalsza obniżka opłat na rzecz GPW ponad to, co zostało przez nas zrobione w niedawnej przeszłości, nie jest konieczna – stwierdził.

Dodał, że giełda nie wyklucza selektywnych obniżek, jeżeli wpłynąć to może na popularność niektórych instrumentów. Dziś zbiera się Rada Giełdy, która zająć się może taryfikatorem operatora na 2012 r. Obecnie opłata za zlecenie kupna lub sprzedaży akcji to 0,01–0,033 proc. ich wartości, nie mniej niż 1 zł.

Nowy indeks regionalny

Sobolewski pytany o debiuty w 2012 r. wskazał na zainteresowanie spółek bułgarskich, słoweńskich (na GPW wejść chce m.in. spółka farmaceutyczna Krka), rumuńskich (GPW czeka na zgodę nadzoru dla notowania funduszu Fondul Proprietatea), ukraińskich oraz rosyjskich z sektora rolno-spożywczego. Co z zainteresowaniem dużych polskich firm? – Nie widzimy nowych chętnych – stwierdził prezes.

W marcu 2012 r. GPW chce rozpocząć publikację indeksu regionalnego. W jego skład wejdą spółki z krajów, które mają przynajmniej dwóch emitentów w Warszawie z dwóch branż, z czego przynajmniej jedna spółka notowana musi być tylko w Polsce. Obecnie do indeksu weszłoby 27 firm z siedmiu krajów spośród 46 zagranicznych emitentów.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy