Przewodniczący KNF zaleca, by banki nie płaciły dywidend

Na wypłatę z zysku bez problemu mogą pozwolić sobie PKO BP, ING BSK oraz Bank Handlowy. Spełniają one kryteria podane przez Komisję Nadzoru Finansowego

Aktualizacja: 23.02.2017 22:41 Publikacja: 30.12.2011 05:46

Przewodniczący KNF zaleca, by banki nie płaciły dywidend

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Wtym roku banki mogą łącznie zarobić nawet 15 mld zł, ale Komisja Nadzoru Finansowego rekomenduje im niewypłacanie dywidendy akcjonariuszom.

Przewodniczący nadzoru Andrzej Jakubiak podkreśla, że mamy do czynienia z podwyższonym ryzykiem związanym m.in. z kryzysem zadłużenia strefy euro i pogarszającymi się perspektywami wzrostu gospodarczego. – Banki muszą liczyć się z tym, że może to negatywnie wpłynąć na ich sytuację płynnościową i finansową. Dlatego powinny budować bufory kapitałowe i wzmacniać swoją pozycję płynnościową – tłumaczy przewodniczący KNF.

Nadzór opublikował listę kryteriów, które powinny być punktem odniesienia do podejmowania decyzji o wypłacie i wysokości dywidendy. Zaleca, by w szczególności dywidendy nie wypłacały banki, które mają: współczynnik wypłacalności poniżej 12 proc., współczynnik Tier1 (kapitał pierwszej kategorii) poniżej 9 proc., otrzymały ocenę BION (wskaźnik oceny nadzorczej) gorszą niż 2,5, w których udział kredytów walutowych dla osób prywatnych w całym portfelu kredytów w tym segmencie przekracza 50 proc., a także gdy bank matka ma niedobór kapitału. Przy czym instytucje niespełniające jedynie kryterium współczynnika wypłacalności zobowiązane są do zatrzymania takiej części zysku, aby osiągnąć ten wskaźnik na poziomie 12 proc.

Pozostałe banki, które przechodzą przez sito nadzoru, powinny na dywidendę przeznaczyć nie więcej niż 50 proc. zysku, choć to ograniczenie nie dotyczy banków posiadających stabilny rating zewnętrzny.

– Podobnych kryteriów dotyczących wskaźników banków krajowych można się było spodziewać. Zaskoczeniem jest ostry warunek, zgodnie z którym, jeśli spółka matka ma niedobór kapitału, to spółka córka nie powinna wypłacać dywidendy – ocenia Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.

Wśród głównych akcjonariuszy polskich banków, którzy zgodnie z zaleceniami EBA (Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego) mają niedobór kapitału, są m.in. hiszpański Santander (właściciel BZ WBK), niemiecki Commerzbank (BRE Bank) oraz włoski Unicredit (Pekao).

– Biorąc pod uwagę wskaźniki podane przez KNF, w grupie banków giełdowych dywidendę będą mogły wypłacić PKO BP, ING BSK oraz Bank Handlowy – ocenia Dariusz Górski, analityk DM BZ WBK. Jego zdaniem kryteria przedstawione przez nadzór to zła informacja dla akcjonariuszy Pekao. Bank ten jest przekapitalizowany, ale ze względu na warunek dotyczący spółki matki powinien, zgodnie z zaleceniami, zachować cały zysk za 2011 r.

Mariusz Zygierewicz, dyrektor zespołu ekonomiczno-regulacyjnego Związku Banków Polskich, uważa, że intencje nadzorcy są zrozumiałe. – Większość banków ma w tym roku wysokie zyski, w związku z tym jest zalecenie, by część tych środków zwiększyła fundusze własne. To dobre rozwiązanie, biorąc pod uwagę, że w najbliższych latach będą podnoszone wobec banków wymogi kapitałowe – powiedział Zygierewicz.

Według niego w przedstawionych kryteriach znajdują się jednak rozwiązania, które „po cichu" podnoszą współczynnik wypłacalności do 12 proc. Tymczasem prawo bankowe określa go na 8 proc. Zdaniem bankowców i analityków współczynnik wypłacalności na poziomie 12 proc., umożliwiający wypłatę dywidendy, jest zaskakująco wysoki.

Zygierewicz zaznacza, że decyzje o wypłacie dywidendy i jej wysokości podejmują właściciele i to do nich powinien zwrócić się nadzór, a nie do prezesów.?Mimo to banki deklarują,?że wezmą pod uwagę zalecenia Komisji Nadzoru Finansowego.

– Zgodnie z tym, co mówił już prezes Stypułkowski, BRE Bank nie zamierza wypłacić dywidendy z zysku za 2011 r., tak by dostosować się do zaleceń KNF– mówi Piotr Rutkowski, rzecznik BRE Banku. – Zarząd wypracuje rekomendację dotyczącą wypłaty dywidendy za 2011 r. po zamknięciu roku finansowego. Uwzględni oczywiście rekomendacje KNF – deklaruje Wojciech Kaczorowski, rzecznik Millennium Banku.

W przypadku BRE i Millennium czynnikiem decydującym o tym, że dywidenda z zysku nie powinna zostać wypłacona, jest m.in. wysoki udział kredytów walutowych w portfelu. W BRE na koniec września tego roku kredyty walutowe stanowiły 81 proc. całego portfela kredytowego dla gospodarstw domowych, a w przypadku Millennium było to 70 proc.

[email protected]

Warunki nadzoru

Ostrym kryterium jest 12-proc. współczynnik wypłacalności, choć większość dużych banków ma ten wskaźnik powyżej wyznaczonego poziomu, a wskaźnik TIER1 (kapitały pierwszej kategorii) powyżej 9 proc. Jednak o wypłacie dywidendy może zadecydować wysoki udział kredytów walutowych lub sytuacja spółki matki – tak może być w przypadku Pekao, mimo że bank ma bardzo wysokie kapitały.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy