GPW odda akcjonariuszom tylko 30 proc. zysku

Władze warszawskiej giełdy są ostrożne w dzieleniu się gotówką. GPW musi się bowiem liczyć z wysokimi kosztami nowego systemu transakcyjnego, szykuje się także do przejęcia większości akcji KDPW

Aktualizacja: 18.02.2017 23:08 Publikacja: 15.05.2012 01:06

GPW odda akcjonariuszom tylko 30 proc. zysku

Foto: GG Parkiet

„Zarząd (...) zamierza wystąpić do Rady Giełdy o zaopiniowanie wniosku w sprawie podziału zysku, w którym przewiduje się wypłatę dywidendy w kwocie 36,5 mln zł, stanowiącej 30,14 proc. zysku netto spółki za rok obrotowy 2011" – podała Giełda Papierów Wartościowych w komunikacie.

Niemiła niespodzianka

– To niemiła niespodzianka dla inwestorów – komentowali na gorąco maklerzy. Duża część analityków uważała, że GPW wypłaci większość zysku wypracowanego w 2011 r.(121,1 mln zł) – podobnie jak przed rokiem, kiedy w lipcu do akcjonariuszy trafiło 134,7 mln zł.

Rynek zareagował negatywnie. Walory GPW straciły na wczorajszej sesji 3,8 proc. Inwestorzy płacili na zamknięciu 35,47 zł za akcję, najmniej od stycznia tego roku.

Ostateczna decyzja o dywidendzie należy do walnego zgromadzenia, na którym decydujący głos ma Skarb Państwa. Jeżeli WZA spółki zatwierdzi propozycję, inwestorzy mogą liczyć na wypłatę 87 groszy na akcję. Polityka dywidendowa GPW wskazywała, że na dywidendę może trafiać corocznie 30–50 proc. zysku. Było to jednak dość konserwatywne założenie, z uwagi na fakt, że GPW nie była wówczas niemal w ogóle zadłużona.

Nowy system sporo kosztuje

Nawet bardziej pesymistyczni analitycy sądzili, że do inwestorów trafi w tym roku około 80 proc. zysku. Przyznawali jednak, że prognozowanie utrudnia brak szczegółowych informacji, ile kosztuje nowy system transakcyjny UTP, kupowany od giełdy nowojorskiej (ruszyć ma od listopada). GPW ma wkrótce rozpocząć kampanię edukacyjną na temat nowych funkcji dla inwestorów.

Raport grupy za I kwartał 2012 roku pokazuje tymczasem, że planowane nakłady inwestycyjne spółki na ten rok to aż  93?mln zł – i to już po wyłączeniu kosztów związanych z zakupem Towarowej Giełdy Energii (transakcja została domknięta w lutym). Dla porównania, w całym 2011 r. GPW wydała na amortyzację i remonty niespełna 28 mln zł.

Gotowość zachowana

Zakup UTP to niejedyna możliwa inwestycja spółki. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że Skarb Państwa zastanawia się nad sprzedażą 33,3-proc. pakietu akcji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych – potencjalnym nabywcą mogłaby być właśnie giełda. Część analityków uważa, że to właśnie na ten cel GPW?odkłada pieniądze. – Nawet uwzględniając wzrost nakładów inwestycyjnych sytuacja finansowa spółki jest na tyle dobra, że jej władze mogły być bardziej hojne wobec akcjonariuszy. Niska dywidenda sugeruje, że spółka chce być gotowa na kolejną transakcję – mówi Paweł Kozub, analityk UniCredit CAIB?Poland. Jego zdaniem wpływ przejęcia większości akcji KDPW na wycenę GPW będzie zależeć od ceny, jaką giełda ostatecznie zapłaci za rządowy pakiet.

Co na to szef GPW? – Mimo niesprzyjającej sytuacji rynkowej i biorąc pod uwagę zaplanowane jeszcze na ten rok do realizacji strategiczne przedsięwzięcia służące całemu rynkowi, poziom 30-procentowej dywidendy utrzymuje nas w granicach naszej polityki dywidendowej, a zarazem pokazuje, jakich efektów spodziewamy się w średniookresowej perspektywie dzięki podejmowanym działaniom rozwojowym – stwierdził Ludwik Sobolewski.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy