Swój nowoodkryty optymizm rynek akcji zawdzięcza przede wszystkim danym NFP, które w oczach inwestorów oddaliły widmo recesji. Kluczowy raport dot. amerykańskiego rynku pracy wykazał, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło o 177 tys., znacznie przekraczając konsensus (tj. 138 tys.).
Kolejny mocny raport NFP jest szczególnie istotny w świetle nadchodzącego w przyszłym tygodniu posiedzenia FOMC, na którym zostanie podjęta decyzja ws. stóp procentowych w USA. W ostatnich miesiącach Fed podkreślał, że to właśnie stabilny rynek pracy umożliwia cierpliwe czekanie ze wznowieniem cyklu obniżek. O ile bank centralny spodziewa się presji inflacyjnej na skutek polityki celnej Donalda Trumpa, to jej skala pozostaje niewiadomą, zwłaszcza w obliczu wciąż dalekich od konrketów negocjacji. Jastrzębia zapobiegawczość Fed pozostaje zatem scenariuszem bazowym, jednak dzisiejsza rekacji na Wall Street sugeruje, że rynek zdecydowanie bardziej ceni sobie względnie stabilne perspektywy koniunkturalne niż szybki powrót niższych stóp.
Wzrosty są jeszcze większe na Starym Kontynencie, gdzie swój wkład miały również poprawione odczyty PMI dla przemysłu oraz informacje o potencjalnych rozmowach między Chinami a USA. Na zachodzie wzrostom przewodził niemiecki DAX (+2,5%), a następnie CAC40 (+2,4%), włoski FTSE MIB (+1,85%), brytyjski FTSE 100 (+1,9%) i hiszpański IBX35 (+1%).
Niemniej to GPW okazała się championem dzisiejszej sesji. Rodzimy WIG20 zamknął piątek z wynikiem +2,67%, powracając tym samym powyżej 2800 po wczorajszej wyprzedaży. Zyski odnotowały wszystkie blue chipy, jednak największą gwiazdą okazały się akcje CD Projekt, które wystrzeliły 10,2%. Podium domyka Budimex (+4,6%) oraz Żabka (+4,6%).
Aleksander Jabłoński