Bez przełomu w rozmowach PKO?BP z Pocztą Polską

Na NWZA Banku Pocztowego nie zapadły decyzje o podniesieniu kapitałów banku

Aktualizacja: 13.02.2017 01:17 Publikacja: 23.08.2012 06:10

Bez przełomu w rozmowach PKO?BP z Pocztą Polską

Foto: GG Parkiet

W środę na drugiej części nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Banku Pocztowego nie została przegłosowana żadna uchwała w kwestii podniesienia kapitałów. Uchwalenie emisji akcji wymaga zgody obu akcjonariuszy. Poczta jest właścicielem 75 proc. akcji minus jedna akcja, a PKO BP ma pozostałe 25 proc. plus jedna akcja.

PKO BP zaproponował alians strategiczny polegający na sprzedaży produktów w sieci Poczty oraz docelowo odkupienie jej udziałów w Banku Pocztowym. W pierwszym etapie PKO BP chciał dokapitalizować Pocztowego kwotą ok. 50 mln zł i mieć wpływ na zarządzanie bankiem poprzez m.in. wybór osób do rady nadzorczej i zarządu. Poczta Polska zaproponowała z kolei dokapitalizowanie banku kwotą 120 mln zł przy zachowaniu obecnej struktury akcjonariatu.

– Zaproponowaliśmy sojusz strategiczny Poczcie Polskiej i w ten sposób rozwiązanie problemów z poszukiwaniem kapitału przez Bank Pocztowy, którego emisja akcji na rynku publicznym się nie powiodła – mówi Elżbieta Anders, dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej w PKO BP.

Jak wynika z naszych informacji, kwestia dokapitalizowania Banku Pocztowego została zawieszona do czasu podjęcia decyzji o współpracy PKO BP z Pocztą Polską. Może to nastąpić w okresie wrzesień–październik.

– Jeżeli chodzi o niewiążącą ofertę PKO BP na przejęcie kontroli nad Bankiem Pocztowym i propozycję współpracy w zakresie sprzedaży produktów PKO BP przez Pocztę Polską z perspektywą zawarcia strategicznego aliansu, to dzisiejsze NWZA nie spowodowało zmian w harmonogramie naszych prac związanych z tą ofertą. Obecnie analizujemy ją z perspektywy interesu grupy Poczty Polskiej, a wspiera nas w tym doradca zewnętrzny – mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.

Tomasz Bogus, prezes Banku Pocztowego, liczy, że w okresie nie dłuższym niż do 6 miesięcy akcjonariusze się dogadają. Jak dodaje bowiem, jeśli bank nie będzie szybko dokapitalizowany, może to spowodować pogorszenie wyników finansowych.

W celu utrzymania współczynnika wypłacalności na poziomie rekomendowanym przez nadzór (ponad 12 proc.), bank ograniczył sprzedaż kredytów hipotecznych, rezygnując czasowo ze współpracy z sieciami zewnętrznymi.

– Doliczymy także zysk za pierwsze półrocze do kapitałów – zapowiada Tomasz Bogus.

Jeśli nie nastąpi szybko dokapitalizowanie, aby utrzymać na odpowiednim poziomie współczynnik wypłacalności, bank w ciągu 2–3 miesięcy jest w stanie zorganizować kolejną emisję obligacji podporządkowanych. Ich wartość mogłaby wynieść kilkadziesiąt milionów złotych.

– Obecnie rozwijamy się zgodnie z planem. Nasz wynik za pierwsze półrocze jest powyżej naszych oczekiwań – mówi Tomasz Bogus. Zysk netto banku wyniósł 15,5 mln zł (w samym II kwartale było to 10 mln zł) wobec 8,8 mln zł zysku za pierwsze półrocze minionego roku (wzrost o 76 proc.).

[email protected]

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku