Sąd federalny uznał, że Trump nadużył swoich kompetencji nakładając cła na import z krajów, będących partnerami handlowymi USA.
Donald Trump pierwszym prezydentem, który nałożył cła na podstawie ustawy IEPPA
W swoim orzeczeniu Sąd podkreślił, że konstytucja USA przyznaje wyłączną kompetencję ws. regulacji stosunków handlowych z innymi krajami Kongresowi USA. Przepisów w tej kwestii – według sędziów – nie można podważyć nadzwyczajnymi uprawnieniami prezydenta w związku z działaniami mającymi chronić gospodarkę USA.
„Sąd nie orzeka ws. mądrości lub prawdopodobnej skuteczności wykorzystania przez prezydenta ceł, jako środka nacisku. Wykorzystanie (ceł) jest nieuprawnione, nie dlatego, że są one nieroztropne lub nieskuteczne, ale dlatego, że zabrania tego prawo federalne” - głosi orzeczenie wydane przez Sąd orzekający w trzyosobowym składzie.
Sąd nakazał administracji Trumpa wydanie nowych rozporządzeń wykonawczych pozwalających na wdrożenie jego orzeczenia w ciągu 10 dni. Administracja Trumpa natychmiast odwołała się od orzeczenia i zakwestionowała kompetencje Sądu ds. Handlu Międzynarodowego w tej kwestii.
Gdyby decyzja Sądu weszła w życie wówczas ważność straciłyby wszystkie rozporządzenia wykonawcze Trumpa wprowadzające cła wydane od stycznia na podstawie IEPPA. Ustawa ta upoważnia prezydenta USA do regulowania handlu międzynarodowego w sytuacji ogłoszenia stanu wyjątkowego związanego z „niezwykłym i nadzwyczajnym zagrożeniem” dla bezpieczeństwa kraju, polityki zagranicznej lub gospodarki Stanów Zjednoczonych, przy czym zagrożenie to musi pochodzić w całości lub w znacznej mierze spoza USA. W przeszłości ustawę tę stosowano, by zamrażać aktywa państw uznawanych przez USA za wrogie. Trump jest pierwszym prezydentem, który - na jej podstawie - zaczął nakładać cła na partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych.