Pieniądze jednak to nie wszystko?

Artur Górnik, prezes Kredyt Inkaso, po 11 latach odchodzi z firmy.

Aktualizacja: 14.02.2017 23:52 Publikacja: 16.10.2012 06:10

Artur Górnik przez jedenaście lat był związany z Kredyt Inkaso fot. mat. prasowe

Artur Górnik przez jedenaście lat był związany z Kredyt Inkaso fot. mat. prasowe

Foto: Archiwum

Według oficjalnego komunikatu powodem rezygnacji Górnika jest „brak porozumienia w zakresie wynagradzania i motywowania członków zarządu".

– Nie wierzę, że rezygnacja prezesa Górnika związana jest wyłącznie z kwestiami finansowymi. Od dłuższego czasu w spółce coraz bardziej widoczna była różnica zdań między prezesem a akcjonariuszami. Chodziło przede wszystkim o dalszą drogę rozwoju – mówi Agnieszka Buchajska, główny akcjonariusz Kredyt Inkaso (posiada prawie 23,4 proc. wszystkich akcji). Jak tłumaczy, prezes chciał przeprowadzić kolejną emisję akcji, dzięki której mógłby zrealizować następne inwestycje w pakiety wierzytelności. – Zarówno ja jako większościowy akcjonariusz, jak i inni instytucjonalni inwestorzy byliśmy przeciwni takiej strategii. Ceny na rynku są bardzo wysokie i zwiększenie skali zakupów byłoby nierozsądne. Moim zdaniem na razie należy pokazać, jakie korzyści przyniosły spółce pieniądze pozyskane z wcześniejszych emisji akcji – tłumaczy Buchajska. Co na to Górnik?

– Moim obowiązkiem jako prezesa zarządu jest kreowanie strategii spółki i poddawanie różnych scenariuszy rozwoju do oceny i akceptacji akcjonariuszy. Także takich planów rozwoju, które zakładają np. kolejne emisje akcji niezbędne do realizacji tych planów. Nie widzę problemu, jeśli w jakimś zakresie scenariusze te nie uzyskują akceptacji akcjonariuszy. W końcu na ich rzecz działa zarząd. Z mojej strony nie jest to na pewno powód do rozstawania się ze spółką – wyjaśnia.

Górnik posiada jeszcze prawie 4 proc. udziałów w spółce. Jak jednak podkreśla, na razie nie zamierza pozbywać się swojego pakietu. Od 20 października obowiązki prezesa Kredyt Inkaso będzie pełnił Paweł Szewczyk, który jest aktualnie wiceprezesem spółki.

Komentarz Agnieszki Buchajskiej, głównego akcjonariusza Kredyt Inkaso:

- Nie wierzę, że rezygnacja prezesa Górnika związana jest wyłącznie z kwestiami finansowymi. Od dłuższego czasu w spółce coraz bardziej widoczna była różnica zdań między prezesem a akcjonariuszami. Chodziło przede wszystkim o dalszą drogę rozwoju spółki. Prezes chciał przeprowadzić kolejną emisję akcji, dzięki której mógłby zrealizować następne inwestycje w pakiety wierzytelności. Zarówno ja jako większościowy akcjonariusz, jak i inni instytucjonalni inwestorzy byli przeciwni takiej strategii. Ceny na rynku są bardzo wysokie i zwiększenie skali zakupów byłoby nierozsądne. Moim zdaniem na razie należy pokazać jakie korzyści przyniosły spółce pieniądze pozyskane z wcześniejszych emisji akcji. Nasza spółka jest dużą organizacją. Oprócz prezesa jest w firmie wiele wartościowych osób. Myślę, że rada nadzorcza będzie się skłaniać ku temu by wzmocnić zarząd osobą ze spółki, moim zdaniem na tym etapie jest to dobre rozwiązanie . Będziemy się przyglądać czy tak skonstruowany zarząd będzie się sprawdzał, czy też konieczne będzie sprowadzenie kogoś z zewnątrz".

Komentarz Artura Górnika, prezesa Kredyt Inkaso:

- Nie zamierzam rozstawać się z Kredyt Inkaso. Co prawda kończę funkcjonowanie jako Prezes i Członek Zarządu, ale pozostaję jej akcjonariuszem i „gorącym fanem", zamierzam ją wspierać w sposób jaki tylko będzie możliwy. Jednocześnie jako akcjonariusz widzę dla siebie pewne nowe, wręcz niedostępne dla Prezesa Zarządu role. Chciałbym działać jako katalizator nowych pomysłów biznesowych i projektów, móc swobodniej działać wśród akcjonariuszy, przekonywać ich do zaangażowania w projekty, których dyskutowanie w relacji zarząd-akcjonariusz nie jest możliwe lub napotyka trudności, szczególnie w fazie budowania koncepcji. Całe zawodowe życie (21 lat) zajmowałem się budowaniem i rozwojem biznesów, w tym przez ostatnie 11 lat Grupy Kredyt Inkaso. Uważam, że w tym zakresie moje kompetencje menedżerskie są największe i jestem przekonany, że moje życie zawodowe w przyszłości nadal będzie z tym związane. Czas pokaże czy w branży inwestycji w wierzytelności. Nie mam ani potrzeby, ani celu w zbywaniu akcji spółki. Oczekuję od firmy dynamicznego rozwoju w najbliższych latach i chcę być tego beneficjentem finansowym. Spółka posiada strategię rozwoju, zespół zdolny do jej realizacji, wystarczające środki do realizacji projektów – może nie wszystkich ale większości – albo perspektywy ich pozyskania. Jestem przekonany, że Rada Nadzorcza dokona wyboru nowego zarządu zapewniającego kontynuację realizacji strategii. Oceniam tutaj bardzo dobrze tymczasowy wybór Pana Pawła Szewczyka na Prezesa Zarządu i wiem, że potrafi zbudować zespół zdolny do dalszych sukcesów. Powodem złożenia przeze mnie rezygnacji jest brak porozumienia z RN w zakresie wynagradzania i motywowania członków zarządu, w tym mnie osobiście. Chcę osiągać sukcesy, budować zespoły menedżerskie zdolne i zmotywowane do osiągania sukcesu, pracujące z pełnym poświęceniem. Od drugiej strony oczekuję dzielenia się sukcesem, w tym udziału w finansowym sukcesie przedsięwzięcia, motywatorów finansowych. Niestety nie udało się mi i RN osiągnąć porozumienia w tym zakresie. Moim obowiązkiem jako Prezesa Zarządu jest kreowanie strategii spółki i poddawanie różnych scenariuszy rozwoju do oceny i akceptacji akcjonariuszy. Także takich planów rozwoju, które zakładają np. kolejne emisje akcji niezbędne do realizacji tych planów. Nie widzę problemu jeśli w jakimś zakresie scenariusze te nie uzyskują akceptacji akcjonariuszy. W końcu na ich rzecz działa Zarząd, a jak to mówią prawnicy „chcącemu nie dzieje się krzywda". Z mojej strony nie jest to na pewno powód do rozstawania się ze spółką.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy