W pierwszym tygodniu stycznia wykresy udziału niedźwiedzi wśród inwestorów oraz indeksu WIG20 zmniejszyły dystans między sobą, choć wciąż są znacznie od siebie oddalone. Ostatnie dynamiczne wzrosty na giełdzie, w połączeniu z dobrymi nastrojami inwestorów „zapalają" światełko w tunelu. O ile ostatnia oznaka siły popytu nie była jedynie jednorazowym odbiciem po spadkach, wykresy powinny zmniejszać dystans między sobą w najbliższych tygodniach.

Nastroje panujące wśród inwestorów są niezwykle optymistyczne. Ponad połowa ankietowanych jest byczo nastawiona do rynku. Udział niedźwiedzi wśród inwestorów wyniósł 28 proc. i spadł o 2,5 pkt. proc. w porównaniu z wynikami badania z poprzedniego tygodnia. Mocne ochłodzenie nastrojów wystąpiło w Ameryce. Udział byków spadł o ponad 10 pkt. proc., do 41 proc., choć wciąż to właśnie oni stanowią stronę dominującą. Mocno wzrósł udział niedźwiedzi o ponad 8 pkt. proc., do 27,7 proc.

Indeks INI mocno rośnie kolejny tydzień z rzędu. Indeks zyskał 7,7 pkt. proc., osiągając tym samym wartość 22,4 proc. Od ostatnich dwóch miesięcy wykres indeksu oscyluje wokół zbliżonych wartości. Inwestorom brakuje impulsu do zdecydowanego ruchu w którąkolwiek stronę. Czy informacją wzbudzającą euforię wśród inwestorów będzie zapowiadany od dawna skup obligacji skarbowych przez EBC? A może nastroje popsują kolejne działania Rosji? Coś się musi wydarzyć, to jest pewne. A czas pokaże co to będzie.

Adrian Mackiewicz, SII.