Rynek usług audytorskich w 2015 r. wzrósł o około 6 proc. Łączne przychody firm sięgnęły 2,7 mld zł. Nieco ponad 84 proc. rynku jest w rękach tzw. wielkiej czwórki – to tyle samo co rok wcześniej. Liderem pod względem przychodów ogółem pozostaje EY Polska, który z ponad 646 mln zł kontroluje niemal 24 proc. rynku. Może się też pochwalić 10,8-proc. dynamiką wzrostu. W poprzednim zestawieniu sprzedaż udało się zwiększyć niespełna co drugiej firmie. Z tegorocznego rankingu płyną bardziej optymistyczne wnioski – dodatnią dynamiką pochwaliło się dwie trzecie firm.

Z danych dostarczonych przez audytorów wynika, że ich przychody z badań i przeglądów spółek giełdowych w 2015 r. wyniosły w sumie prawie 74 mln zł. Liderem, z niemal 22 mln zł, jest KPMG. Zbadał sprawozdania 32 spółek notowanych na GPW. Deloitte Audyt uplasował się na drugim miejscu z przychodami przekraczającymi 16 mln zł. Firma ta obsłużyła 53 giełdowych emitentów. Dużą liczbę notowanych na rynku głównym klientów miały też m.in. EY Polska, Grupa PKF Consult oraz PwC – odpowiednio 42, 39 oraz 36.

Warto przy tym zauważyć, że giełdowe spółki starają się ciąć wydatki na audyt. Przychody zdecydowanej większości firm audytorskich z tytułu badań i przeglądów spółek giełdowych były znacząco niższe niż w 2014 r. (to dotyczy m.in. Deloitte, BDO, Mazars czy PwC). Nielicznymi wyjątkami, którym przychody w tym segmencie wzrosły, są m.in. REWIT Księgowi i Biegli Rewidenci oraz Misters Audytor Adviser. Firmy te odnotowały imponującą dynamikę, ale też baza nie była szczególnie wysoka. Warty odnotowania jest też lekki wzrost w przypadku EY.

Problematyczne jest szacowanie dynamiki łącznych przychodów z tytułu obsługi giełdowych firm, bo część audytorów nie podała danych porównywalnych. Z udostępnionych nam informacji wynika, że łączne przychody audytorów w tym segmencie w 2014 r. wyniosły około 59 mln zł, co może sugerować wysoką dynamikę. Należy jednak zastrzec, że m.in. KPMG nie podało danych za 2014 r. Gdybyśmy uwzględnili tylko tych audytorów, którzy podali dane porównywalne, zobaczylibyśmy, że ich łączne przychody z tytułu obsługi giełdowych firm spadły.

Firmy z wielkiej czwórki koncentrują się na emitentach z rynku głównego i to oni są dla nich znaczącym źródłem przychodów. Dużą grupą giełdowych klientów pochwalić się mogą też wspomniana już Grupa PKF i BDO oraz Grant Thornton Frąckowiak i UHY ECA. W sumie za obsługę firm z GPW ci czterej audytorzy zainkasowali w 2015 r. 6,4 mln zł, czyli niemal dwie trzecie tego, co samo PwC.