Poprawia się rynek ofert pierwotnych w Europie

Rynki uspokoiły się po zamieszaniu w związku z brytyjskim referendum, a wielką niewiadomą są wybory w USA. To okienko wykorzystują spółki zainteresowane uplasowaniem akcji. Niestety, na tle Europy polski rynek wypada blado.

Ostatni kwartał br. może przynieść poprawę, jeśli chodzi o debiuty spółek w Warszawie, ale w ogólnym rozrachunku nasz rynek pierwotny wygląda mizernie – wynika z raportu „IPO WatchEurope" za III kwartał przygotowanego przez PwC.

Słabe statystyki

Ubiegły kwartał pod względem debiutów spółek był dla warszawskiej giełdy najsłabszy w 2016 r. Na rynek główny nie weszła ani jedna firma, pięć debiutów o łącznej wartości prawie 4 mln euro odbyło się na NewConnect.

W ciągu trzech kwartałów br. zadebiutowało 18 spółek, z czego 12 na małym parkiecie. Rok wcześniej odbyły się 24 debiuty, z czego 17 na NewConnect. Łączna wartość ofert towarzyszących debiutom w tym roku wyniosła 115 mln euro, czyli o dwie trzecie mniej, niż rok wcześniej.

To także zaledwie 0,6 proc. wartości ofert towarzyszących debiutom na wszystkich europejskich parkietach. Na czele są OMX (56 debiutów, oferty o wartości 6,44 mld euro), giełda w Londynie (odpowiednio 48 i 3,82 mld) i Euronext (19 i 3,4 mld euro).

Jak szacuje PwC w III kwartale w Europie odbyły się 52 IPO (rozumiane jako oferta zakończona wejściem spółki na giełdę w tym czasie) o wartości 3,83 mld euro. Rok wcześniej były 53 debiuty, ale wartość ofert była wyższa o ponad 17 proc. i wyniosła 4,6 mld euro.

Największą ofertę, o wartości 2,11 mld euro, zamknęła spółka Nets Group na OMX w Kopenhadze. Piąta co do wielkości oferta miała wartość 72 mln euro – przeprowadziła ją firma va-Q-tec na Deutsche Börse. Polski rynek wypada na tym tle wyjątkowo blado – w ostatnich latach oferty rzędu kilkuset milionów złotych są świętem. W III kwartale br. Tower Investment przeprowadził IPO o wartości 10 mln zł (2,3 mln euro).

Lekka poprawa

Filip Gorczyca, wicedyrektor w zespole ds. rynków kapitałowych PwC, wskazuje, że w całej Europie aktywność na rynku ofert pierwotnych była w III kwartale niska. To głównie konsekwencja referendum w Wielkiej Brytanii, którego wynik – czyli poparcie opuszczenia Unii Europejskiej – był zaskoczeniem.

– Spore grono potencjalnych emitentów przełożyło lub odwołało plany debiutu. Jednak w ostatnich tygodniach sytuacja stopniowo się poprawia, spółki starają się wykorzystać chwilowe uspokojenie na rynkach, zwłaszcza że jednocześnie antycypują ryzyko możliwych dalszych turbulencji związanych z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych – komentuje Gorczyca. – Lista spółek, które zapowiedziały ostatnio IPO, przedstawia się obiecująco i na tej podstawie należy oczekiwać udanego początku czwartego kwartału.

Jeśli chodzi o polski rynek kapitałowy, jego słabość – poza brytyjskim referendum – wynika z kilku czynników: zmiany w funkcjonowaniu OFE, odpływu inwestorów zagranicznych z regionu. Ekspert wylicza też grzechy: zawirowania polityczne, godzenie w interesy akcjonariuszy mniejszościowych w spółkach Skarbu Państwa czy nieprawidłowości NewConnect i Catalyst. Zdaniem Gorczycy GPW nie ma szans na uzyskanie roli centrum finansowego naszego regionu Europy.

– W tej sytuacji iskierką nadziei może być kilka przeprowadzanych właśnie ofert publicznych, które powinny oznaczać poprawę statystyk rynku pierwotnego w Warszawie w IV kwartale. Jednak brak wśród nich dużych podmiotów, które miałyby szansę zrównoważyć ubytek w postaci coraz większej liczby wycofywanych z obrotu giełdowego spółek – podsumowuje Gorczyca. Zdaniem eksperta nie ma co liczyć na wysyp debiutów w nadchodzących miesiącach.

Duże zainteresowanie

Właśnie trwają oferty PlayWaya i Stelmetu, a na debiut oczekuje Celon Pharma. Dodatkowo Work Service zapowiedział, że wyśle na parkiet swoją firmę zależną – Exact Systems, co ma jej pomóc w kontynuacji ekspansji zagranicznej.

PlayWay, producent gier, chce zebrać z IPO ponad 31 mln zł (oferta obejmuje też stare papiery – jej łączna wartość szacowana jest na 62 mln zł). We wtorek kończą się zapisy w transzy inwestorów instytucjonalnych, nieoficjalnie wiadomo, że w transzy detalicznej będzie duża redukcja zapisów.

W środę 12 października poznamy cenę emisyjną akcji w IPO Stelmetu. Zapisy w obu transzach będą przyjmowane od 12 do 14 października. Producent architektury ogrodowej chce pozyskać z emisji akcji 50–60 mln zł. Oferta obejmuje też stare papiery – łączna wartość IPO Stelmetu szacowana jest na ponad 200 mln zł.

Spółka Celon Pharma pozyskała z IPO ponad 240 mln zł i jest to jak dotąd największa tegoroczna oferta – i najwyższa kwota pozyskana ze sprzedaży nowych akcji od maja ub.r. Inwestorzy są wygłodniali akcji – redukcja w transzy detalicznej przekroczyła 80 proc. Farmaceutyczna spółka zadebiutuje na GPW w najbliższych dniach.

Fiaskiem okazało się IPO Reino Dywidenda Plus. Pierwszy polski fundusz typu REIT liczył na zebranie nawet 300 mln zł.

W Komisji Nadzoru Finansowego na zatwierdzenie czekają cztery prospekty emisyjne, 17 postępowań jest zawieszonych.