Kwartał temu ankietowane firmy jako najważniejsze bariery rozwoju wymieniały wahania i poziom kursu złotego oraz wysoką niepewność. Obecnie oceniają, że te bariery zmalały nieznacznie, ale dwie inne – popytowa oraz podatkowa – urosły.

To jeden z powodów niskiej skłonności firm do inwestowania. Wprawdzie podjęcie nowych inwestycji w IV kwartale deklaruje 23,4 proc. firm, czyli nieco więcej niż w III kwartale i rok wcześniej, takie deklaracje składają jednak głównie prywatne firmy z sektora przetwórstwa przemysłowego. Tymczasem duże firmy z sektora publicznego, zwłaszcza z sektora energetycznego oraz wodno-kanalizacyjnego, planują nadal obniżać inwestycje. To sugeruje, że całkowita wartość nakładów brutto na środki trwałe w polskiej gospodarce w bieżącym kwartale po raz czwarty z rzędu zmaleje, nawet jeśli dynamika inwestycji prywatnych pozostanie – tak jak dotąd – dodatnia.

Z raportu NBP wynika także, że sytuacja w sektorze przedsiębiorstw w minionym kwartale nieco się pogorszyła, ale nie aż tak, jak obawiały się one trzy miesiące temu. W bieżącym kwartale firmy spodziewają się poprawy swojej sytuacji, ale jednocześnie sądzą, że nie będzie ona trwała.

Jak zauważyli ekonomiści BOŚ, z tymi ostrożnymi ocenami przyszłości kontrastują plany przedsiębiorstw dotyczące zatrudnienia, które zamierzają je zwiększać równie szybko co w poprzednim kwartale. GS