Czy jedno euro będzie kosztowało dolara?

Ostatni rajd dolara odkurzył temat, który przez wielu analityków został już nieco zapomniany.

Aktualizacja: 06.02.2017 12:27 Publikacja: 22.11.2016 04:00

Czy jedno euro będzie kosztowało dolara?

Foto: GG Parkiet

 

 

Zejście pary EUR/USD z poziomu około 1,10 do 1,06 sprawiło, że znów rynek zaczął się zastanawiać, czy możliwe jest, aby dolar amerykański był wart tyle samo co euro. Jak wskazują eksperci, scenariusz ten jest oczywiście możliwy, chociaż osiągnięcie parytetu na parze EUR/USD w najbliższym czasie wydaje się jednak mało prawdopodobne.

Scenariusz hipotetyczny

Co musi się stać, aby euro zrównało się z dolarem? – Do tego potrzeba szybkiej i zdecydowanej ekspansji fiskalnej w USA od pierwszych dni prezydentury Donalda Trumpa, która będzie nakierowana na pobudzenie wzrostu prędzej niż później. Rozpędzanie się ożywienia musi być na tyle solidne, aby Fed wyceniał ryzyko przegrzania gospodarki wyżej niż zagrożenia płynące z aprecjacji dolara i był bardziej skłonny do więcej niż dwóch podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku. Jednak największe zagrożenia płyną z otoczenia politycznego w strefie euro. Referendum konstytucyjne we Włoszech to tylko wierzchołek góry lodowej. W przyszłym roku mamy wybory we Francji, Holandii i Niemczech, gdzie wzrost poparcia dla antyunijnych nastrojów może podkopać wiarę w trwałość strefy euro. Będzie to wyraźnie negatywny czynnik dla wartości euro – mówi Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

Scenariusz bardziej realny

Eksperci wskazują jednak, że mimo ostatniej siły dolara, na razie nie zanosi się na to, aby para EUR/USD miała testować poziom równowagi. – Bardzo rzadko się zdarza, aby polityka gospodarcza w 100 procentach spełniała przedwyborcze obietnice i nawet charyzma Donalda Trumpa tego nie zmieni. Po drugie, jeśli już Fed ma popadać w skrajności, to bardziej w gołębią stronę i bardziej realne jest wzniecanie obaw co do szkodliwości silnego dolara niż puszczanie rynku walutowego samopas – uważa Białas. Przedstawiciele branży foreksowej wskazują, że również od strony technicznej do osiągnięcia parytetu przez parę EUR/USD jest jeszcze daleka droga.

– Od początku 2015 r. EUR/USD buduje wielką formację konsolidacji. To naturalne, że im bliżej jej dolnego ograniczenia, tym więcej jest strachu o dalsze spadki. Zdecydowanie nie są one jednak przesądzone, mimo że niedźwiedzie zyskały krótkoterminową przewagę. Inwestorzy kupujący dolara musieliby definitywnie przełamać kluczowe wsparcie w okolicach 1,046, będące minimum z I połowy 2015 r., a wcześniej pułap 1,052, czyli lokalne dno z grudnia 2015 r. Co więcej, teraz kurs walczy o utrzymanie wsparcia wyznaczonego przez linię przebiegającą przez wspomniane dwa punkty. W przypadku sukcesu i obronienia tego poziomu, można nawet liczyć na krótkotrwałe, dynamiczne odreagowanie – mówi Łukasz Wardyn, dyrektor w CMC Markets.

Średnia prognoz analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg wskazuje, że na koniec roku para EUR/USD będzie przy poziomie 1,09. Żadna prognoza nie zakłada zejścia w okolice 1,00.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy