Coraz atrakcyjniejszym kierunkiem dla tego sektora staje się budowa centrów danych. Wiele firm zdecydowało się ograniczyć lub całkowicie zakończyć inwestycje w kopanie kryptowalut, co w konsekwencji przełoży się na spadek ich udziału w rynku i zmniejszenie wolumenu wydobycia. Sprzęt dodatkowo ulega amortyzacji, więc w dłuższej perspektywie wydobycie może spaść nawet do zera. Rozpoczęte projekty będą jednak kontynuowane, natomiast nowe środki finansowe kierowane są już przede wszystkim w rozwój infrastruktury pod sztuczną inteligencję.

Trend ten przyciąga uwagę największych graczy, którzy są gotowi wspierać kapitałowo rozwój centrów danych. Jednym z głośniejszych przykładów jest inwestycja Google w TeraWulf, która w zaledwie kilka dni podwoiła kurs akcji spółki.

Podobnym wydarzeniem było przejęcie Core Scientific przez CoreWeave. Najnowsze wyniki kwartalne firm z tego sektora jednoznacznie potwierdzają strategiczny zwrot w stronę centrów danych, a inwestorzy pozytywnie reagują na tę zmianę.

Wyraźnie było to widać po nagłych wzrostach kursów spółek wchodzących w biznes centrów danych po ogłoszeniu umowy Nebius z Microsoftem w sprawie budowy infrastruktury AI. Rynek dostrzegł wreszcie ogromne zapotrzebowanie na centra danych. W ciągu zaledwie miesiąca kurs Bitfarms wzrósł o 65 proc., TeraWulf o 97 proc., Hive Digital Technologies o 59 proc., Iren o 82 proc., a Hut 8 o 55 proc.