„W tym kraju pozostaje jedynie garstka spółek, które mogłyby znacząco wpłynąć na Berkshire, a mocno stały się one już celem naszych inwestycji oraz inwestycji dokonywanych przez innych. Niektóre z nich możemy wycenić, innych nie. Te, które możemy wycenić, muszą mieć atrakcyjną cenę. Poza USA właściwie nie ma kandydatów na to, być znaczącymi opcjami dla alokacji kapitału przez Berkshire. Nie mamy więc możliwości na osiągnięcie niesamowitej stopy zwrotu” - napisał Buffett. Z załączonej do listu tabeli wynika, że w 2023 r. wartość rynkowa Berkshire Hathaway wzrosła o 15,8 proc., podczas gdy indeks S&P 500 zyskał 26,3 proc.

Buffett pochwalił się jednak, że Berkshire Hathaway ma „największą wartość netto spośród wszystkich amerykańskich spółek” i osiągnęła w zeszłym roku rekordowe 561 mld USD zysku operacyjnego. Wskazał on, że szczególnie mocno rosła wówczas ubezpieczeniowa część biznesu jego holdingu i że ma ona jeszcze duże pole do wzrostu. „Berkshire powinna radzić sobie nieco lepiej niż przeciętna amerykańska korporacja i, co ważniejsze, powinna również działać przy materialnie niższym ryzyku stałej utraty kapitału” - stwierdził Buffett. Przypomniał również, że jego spółka potrafi wykorzystywać kryzysy jako szanse i dokonywać wówczas zakupów na dużą skalę. „Wierzę w to, że Berkshire jest zdolna do radzenia sobie z katastrofami finansowymi o skali przekraczającej wszystko, co dotychczas doświadczyliśmy. Tej zdolności się nie wyrzekniemy. Gdy dojdzie do problemów gospodarczych, celem Berkshire będzie działać jako zasób dla kraju — w podobny sposób jak na małą skalę robiliśmy to w latach 2008-2009 — i pomagać gasić pożary finansowe, zamiast być w grupie spółek, które, świadomie lub nie, rozpaliły kryzys” - wskazał rynkowy guru. Dodał on, że pozycje Berkshire w gotówce i amerykańskich obligacjach rządowych są „dużo większe niż konwencjonalna wiedza sugerowałaby, że jest potrzebne”.

Stabilne inwestycje Berkshire Hathaway

Buffett zachwalał w swoim liście stabilne inwestycje w akcje Coca-Coli i American Express. Choć stanowią one tylko 4-5 proc. inwestycji Berkshire Hathaway, a w ostatnich latach nie były zwiększane, to przyniosły one wyższe dywidendy. „Gdy znajdziecie naprawdę wspaniałe spółki, trzymajcie się ich. Cierpliwość się opłaca, a jedna wspaniała spółka może zrekompensować wiele przeciętnych decyzji inwestycyjnych” - przyznał Buffett. Chwalił też inwestycje w firmę naftową Occidental Petroleum, ale zaznaczył, że nie ma zamiaru zwiększać w niej udziałów powyżej obecnego poziomu 27,8 proc. Tłumaczył się za to ze strat, które przyniosła jego holdingowa inwestycja w spółkę kolejową BNSF. Spośród spółek zagranicznych, chwalił inwestycję w pięć japońskich firm — Itochu, Marubeni, Mitsubishi, Mitsui i Sumitomo. Osłabienie jena przyczyniło się do tego, że na koniec 2023 r. niezrealizowany zysk z tych inwestycji sięgnął łącznie 8 mld USD.

Warren Buffett wspominał w liście do akcjonariuszy Charliego Mungera, czyli swojego partnera biznesowego, który zmarł w listopadzie 2023 r. w wieku 99 lat (zabrakło mu 33 dni do setnych urodzin). Znali się oni od 1959 r. Munger bardzo mocno przyczynił się do rozwoju jego spółki. „W rzeczywistości Charlie był architektem obecnego Berkshire, a ja działałem jako ”generalny wykonawca„ realizujący codzienną budowę według jego wizji” - napisał Buffett.

Warren Buffett pisze doroczne listy do akcjonariuszy nieprzerwanie od 1965 r. Ma 93 lata, a jego majątek jest szacowany na 137 mld USD.