Przerwa w rajdzie obligacji

Rynki obligacji korygują zwyżki z ostatnich tygodni. Zdaniem ekspertów zakończenie wcześniejszej bessy wciąż nie jest przesądzone.

Publikacja: 04.08.2022 21:00

Przerwa w rajdzie obligacji

Foto: Adobestock

Po rajdzie z ostatnich tygodni ceny obligacji skarbowych na globalnych rynkach weszły w korektę. Od początku sierpnia indeks obligacji Bloomberga stracił 0,4 proc., po tym jak w lipcu wzrósł o 1,9 proc., co było dopiero jego pierwszą zwyżką od roku i najlepszym wynikiem od dwóch lat.

Szczególnie silne było odbicie na rynku polskim. Od szczytu z drugiej połowy czerwca do dołka z początku tego tygodnia rentowności dziesięciolatek tąpnęły o 2,8 pkt proc. Posiadające największą ekspozycję na stopy procentowe obligacje zapadające w 2047 r. umocniły się w tym czasie o… 48 proc., co oznacza wahania będące raczej domeną spółek spekulacyjnych, a nie papierów rządu cieszącego się ratingiem inwestycyjnym.

Co pomaga obligacjom?

Spadek rentowności wspiera spółki technologiczne, ponieważ oznacza wyższe dzisiejsze wyceny ich mocno odsuniętych w przyszłość zysków. Od czerwcowego dołka amerykański indeks Nasdaq100 wzrósł już o 20 proc. Jak zauważa Karol Paczuski z towarzystwa UNQA TFI, poprawa nastawienia do obligacji nadeszła po serii słabszych danych makroekonomicznych. – W szczególności chodzi o recesyjne odczyty indeksów PMI dla przemysłu oraz sprzedaży detalicznej w Europie. Znaczenie miały również wystąpienia szefów banków centralnych w Polsce i USA, które zostały „gołębio” zinterpretowane przez inwestorów – komentuje zarządzający funduszami w UNQA TFI.

Efekt był taki, że po wielu miesiącach wyprzedawania obligacji inwestorzy przerzucili uwagę z kolejnych odczytów inflacji i zakładów o skalę dalszych podwyżek stóp w kierunku oczekiwań co do głębokości spowolnienia gospodarczego na początku 2023 r. Obligacje wspierają też zniżki cen surowców, wskazujące na osłabienie presji inflacyjnej.

– Zyskiwały w szczególności obligacje krajów rozwijających się oraz obligacje korporacyjne o podwyższonym ryzyku – zauważa Paczuski.

Dalsze zwyżki niepewne

Tymczasem niepokoje na rynkach obligacji wzbudza napięta sytuacja geopolityczna i wydarzenia wokół Tajwanu. Pojawiły się spekulacje, że w ramach odwetu Chiny mogą także obciąć swoje ogromne inwestycje w obligacje USA. Jednak zdaniem Paczuskiego jeśli pomiędzy USA i Chinami nie wybuchnie otwarty konflikt, nie będzie miało to bezpośredniego przełożenia na zachowanie rynku długu.

– W przypadku konfliktu zbrojnego należałoby się spodziewać spadku rentowności obligacji rządów krajów rozwiniętych i rozszerzenia się spreadów kredytowych, zwłaszcza na rynku obligacji korporacyjnych wysokiego ryzyka – ocenia specjalista.

Jak dodaje, zyskałby dolar – w szczególności do walut krajów rozwijających się – oraz złoto.

Według Paczuskiego trwałość umocnienia na rynkach obligacji będzie zależała od kolejnych danych makroekonomicznych i retoryki szefów banków centralnych (najbliższe posiedzenia Fedu i NBP są jednak zaplanowane dopiero na wrzesień).

– Jeśli symptomy nadchodzącego spowolnienia gospodarczego będą wyraźne, a banki centralne ostrożne w zaostrzaniu polityki monetarnej, wówczas możemy mieć do czynienia z trwałym odwróceniem trendu na globalnym rynku długu – przewiduje specjalista UNQA TFI.

Co do trwałości poprawy koniunktury na rynkach obligacji przekonane nie jest też NN Investment Partners. Towarzystwo lekko niedoważa obligacje Niemiec i USA, a według niego ryzyko powrotu przeceny utrzymuje się zwłaszcza w przypadku papierów o najkrótszych zapadalnościach.

„W związku z wysoką inflacją i zaostrzeniem polityki pieniężnej rentowności mogą jeszcze wzrosnąć” – zauważają specjaliści instytucji w nocie do klientów.

Gospodarka światowa
PKB USA rozczarował w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich konsumentów nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Tesla chce przyciągnąć klientów nowymi, tańszymi modelami
Gospodarka światowa
Czy złoto będzie drożeć dzięki Chińczykom?
Gospodarka światowa
Czy cena złota dojdzie do 3000 dolarów za uncję?
Gospodarka światowa
Nastroje w niemieckim biznesie nadal się poprawiają