Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W trakcie pandemii chińskie władze wprowadziły specjalne aplikacje, dzięki którym mogły monitorować liczbę zakażonych oraz zdalnie nakładać m.in. obowiązek kwarantanny. Jak się okazuje, teraz ta technologia również może być wykorzystywana do kontroli potencjalnych demonstracji.
W mieście Zhengzhou zostały zamrożone oszczędności mieszkańców z powodu dochodzenia prowadzonego przeciwko regionalnym bankom. Z tego powodu część osób postanowiło wyjść na ulice i zamanifestować niezadowolenie. Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że w aplikacji zostali oznaczeni jako chorzy, co oznacza zakaz swobodnego przemieszczania się. Co więcej, jako zakażone uznawane są osoby, które przybyły na demonstracje z miast, w których nie ma ani jednego przypadku Covid-19.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy niemal już zapomnieli o wojnach handlowych i napięciach geopolitycznych. Cieszy ich za to oczekiwana...
Rynek spodziewa się tego, że w środę Fed obetnie stopy procentowe. Zwykle takie cięcia były impulsami do zwyżek...
Skandal korupcyjny, w który zamieszana jest siostra prezydenta, uderzył w wizerunek charyzmatycznego, „antysyste...
Po ataku Rosji na Ukrainę sankcje i presja międzynarodowa mocno uderzyły w gospodarkę agresora. Na Bliskim Wscho...
– Izrael działa zgodnie z prawem międzynarodowym – deklaruje Bosmat Baruch, rzeczniczka prasowa Ambasady Izraela...
Kiepskie dane z rynku pracy zaczęły sugerować inwestorom, że największa gospodarka świata wchodzi w okres dekoni...