Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Gdyby kraje Zachodu zdecydowały się na pełne embargo na rosyjską ropę i gaz, to prawdopodobnie w ciągu miesiąca lub dwóch miesięcy ustałyby działania wojenne w Ukrainie – stwierdził w rozmowie z BBC Andriej Iłarionow, rosyjski opozycjonista, który w latach 2002–2005 był doradcą ekonomicznym Putina. Jego zdaniem zakupy rosyjskich surowców przez państwa europejskie chronią obecnie Rosję przed totalną katastrofą gospodarczą. – Co dwa i pół dnia do kieszeni Putina trafia miliard euro. To bardzo mu pomaga utrzymywać działanie systemu i finansować wojnę – dodał Iłarionow.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”